Pierwszy szef lipskiej nasycalni Stanisław Skwarek został zamordowany przez Rosjan w „trybie katyńskim”. Ten nieznany dotąd fakt odkrył niedawno Mirosław Mach, nadleśniczy Nadleśnictwa Gościeradów.
Postać Stanisława Skwarka – technologa leśno-drzewnego, pierwszego dyrektora Polskich Zakładów Impregnacyjnych w Lipie k. Rozwadowa, bo tak wtedy nazywała się nasycalnia – była dotąd nieznana. Na informację o nim natrafił nadleśniczy Nadleśnictwa Gościeradów Mirosław Mach w trakcie lektury pubklikacji o leśnikach zamordowanych przez sowietów. – Kilka miesięcy temu trafiłem na publikację o polskich leśnikach, którzy zginęli w Katyniu. Przeczytałem, na końcu była lista 724 leśników, którzy zginęli w Katyniu i tę listę przeglądałem, gdy nagle moje oko wyłapało „Lipa k. Rozwadowa” – tak o swoim odkryciu opowiada „Sztafecie” nadleśniczy Mach. Należy wyjaśnić, że lipska nasycalnia w tamtym okresie działała w strukturach Polskich Lasów, stąd nazwisko Stanisława Skwarka na liście „Leśników zamordowanych Trybem Katyńskim”.
Stanisław Skwarek urodził się 17 kwietnia 1906 roku w Sosnowcu. Był synem Jana i Michaliny Lipskiej. Wykształcenie średnie zdobył w Śląskich Zakładach Technicznych w Katowicach. Był absolwentem Szkoły Podchorążych Rezerwy Saperów w Modlinie z 1928 roku. Przed wybuchem II wojny światowej był dyrektorem Polskich Zakładów Impregnacyjnych w Lipie k. Rozwadowa. Został zmobilizowany w stopniu ppor. w Krakowie jako saper. Do sowieckiej niewoli dostał się w nieznanych okolicznościach. Był internowany w Kozielsku. Stamtąd do rodziny trafił list datowany na 24 listopada 1939 roku. Jego nazwisko figuruje na kozielskiej liście NKWD nr 040/2 z kwietnia 1940 roku, poz. 17, nr arch. 554. W 2007 roku został pośmiertnie awansowany do stopnia porucznika. Był żonaty, miał córkę Alicję.
Skwarek przybył do Lipy w 1938 roku. Do tej pory postać ta nie była tu znana. We wrześniu br. zostanie odsłonięte w Lipie pierwsze upamiętnienie poświęcone tej tragicznej postaci. Córka Stanisława Skwarka, Alicja Jańczyk, która mieszka w Mikołowie, zapowiedziała przyjazd na uroczystość.
(it)