Na stalowowolskim pumptrucku w Parku Zimnej Wody 16. lipca odbyły się zawody pod nazwą „Nie Pompujesz – Nie Jedziesz”. Była to szósta, przedostatnia runda eliminacyjna całego cyklu.
Tak cykl zawodów reklamują organizatorzy: „Najlepsze pumptracki w Polsce, najszybsi zawodnicy w kraju, niesamowita atmosfera i walka o mistrzowskie tytuły na zasadach UCI!”. Zawody są rozgrywane w formule play-off. Po każdej rundzie zawodnicy układani są w pucharową drabinkę. „Ściganki” odbywają się na bardzo zróżnicowanych torach. Cykl rozpoczął się w maju w Kudowie-Zdroju. Następnie startowano w Polance Wielkiej. W czerwcu przeprowadzono rundy w Żyrardowie i Kielcach, w lipcu w Radomiu i Stalowej Woli. Finałową imprezę zaplanowano na 22 lipca w Bełchatowie. W jej przypadku punkty do klasyfikacji generalnej będą naliczane podwójnie.
Na pumptraku w Stalowej Woli o godzinie 13 wystartowali najmłodsi. O 16 rozpoczęły się play-offy, a o 18 zawody zakończyły się dekoracją zwycięzców. Zgłosiło się kilkudziesięciu zawodników z Lublina, Warszawy, Rzeszowa, ale również ze Stalowej Woli i Niska, jak na przykład Paweł Małek:
– Koledzy ze Stalowej Woli tutaj jeździli i ja tak samo zacząłem. Jeździmy też na torze w Podwolinie, czasem w Rzeszowie i Lublinie. Zawsze jest w głowie takie coś, że są lepsi ode mnie, ale to motywacja żeby dać z siebie więcej.
Zawodnicy wystartowali w kilku kategoriach: PRO (zawodnicy o wysokich umiejętnościach i riderzy, którzy w poprzednim sezonie zajęli w klasyfikacji generalnej miejsca od 1 do 20 oraz zawodnicy, którzy zajęli miejsca od 1 do 5 w końcowej klasyfikacji punktowej kategorii AMATOR w roku 2022), AMATOR (zawodnicy początkujący i średniozaawansowani), KIDS (zawodnicy w wieku od 4 do 8 lat bez podziału na płeć), JUNIOR (zawodnicy w wieku od 9 do 12 lat bez podziału na płeć) oraz KOBIETY (otwarta kategoria dla kobiet bez podziału na wiek).
W Stalowej Woli startom towarzyszył tropikalny niemal upał, który nie przeszkodził jednak w osiąganiu imponujących wyników. W kategorii KIDS najlepszy był Wojciech Niemirski z LKKG Lublin. W kategorii JUNIOR zwyciężył Jakub Banach z tego samego klubu. Najlepszym AMATOREM został Szymon Iskra ze Stalowej Woli, który tak skomentował jeden ze swoich przejazdów: – Wydaje mi się, że uzyskałem bardzo dobry czas. Prędkości mierzone poza zawodami miałem bardzo podobne i liczyłem na taki czas. Jestem bardzo zadowolony.
Szymon podkreślił, że wiele dała mu obecność toru w Stalowej Woli. – Dziękuję BT Project za zrobienie tego pumptracku. Jest świetny. Na Podwolinie jest bardziej pod skoki, a tu pod prędkości. Ja trenuję od zawodów w ubiegłym roku. Wcześniej nie miałem styczności z rowerami typu dirt. Od kiedy jest w Stalowej Woli pumptrack zauważyłem, że to idealny sport dla mnie. A na czym to polega? Na wykręcaniu jak najszybszych prędkości na torze przez odciążenie i dociążanie na muldach przy odpowiedniej koordynacji ciała – mówił Iskra.
Najlepszą pania została Marika Kudra z klubu TS Wilga Golkowice, a w kategorii PRO zwyciężył Dawid Kożuch z Chotomowa. Po ostatnich zawodach organizatorzy wyłonią najbardziej wszechstronnego zawodnika i zawodniczkę, a nagrody za zwycięstwo w generalce zostaną rozdane w trakcie specjalnej gali, która odbędzie się późną jesienią.
(eż)