W czwartek, 6 lipca o godz. 17, w Auli Uniwersyteckiej KUL w Stalowej Woli rozpocznie się zebranie działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego Hutnik I w Stalowej Woli. Mają zdecydować, czy założą własne stowarzyszenie ogrodowe, wychodząc tym samym ze struktur Polskiego Związku Działkowców.
Będzie to drugi termin zabrania w tej sprawie. W pierwszym, 10 maja br., nie było wystarczającej frekwencji – do podjęcia decyzji potrzebna była wtedy bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy liczby działkowców, a tych przyszło zdecydowanie za mało, bo 280 (Hutnik I liczy 1081 członków).
W drugim terminie wymóg frekwencyjny jest już niższy – wymagana jest większość 2/3 w obecności co najmniej 3/10 liczby działkowców. W przypadku Hutnika I oznacza to, że zebranie będzie władne podjąć decyzję w sprawie wyodrębnienia ogrodu, jeśli przyjdzie na nie 324 działkowców. Jeżeli przynajmniej 216 spośród nich poprzez uchwalę o założeniu własnego stowarzyszenia ogrodowego, to Hutnik I wystąpi z PZD i będzie działać jako samodzielny podmiot, na własnym garnuszku (przestanie tym samym odprowadzać ok. 35 tys. zł rocznie ze swoich przychodów na rzecz PZD).
– Termin nie jest najszczęśliwszy, bo to okres urlopów, ale zrobiliśmy wszystko, by frekwencja była jak najwyższa: wypuściliśmy kolorowe ulotki, informowaliśmy o zebraniu przez głośniki na placu targowym, zachęcaliśmy wszystkich znajomych działkowców. Teraz wszystko w ich rękach – powiedziała „Sztafecie” Grażyna Trzepizur z ROD Hutnik I.
Przypomnijmy, iż od 30 maja br. działa w tym ogrodzie zarząd komisaryczny. Co prawda 10 maja działkowcy odwołali poprzedni zarząd i powołali nowy, ale komisaryczne władze okręgu PZD w Rzeszowie nie uznały tych decyzji, tłumacząc to brakiem kworum niezbędnego przy tych głosowaniach. W komisarycznym zarządzie Hutnik I nie ma żadnego z działkowców tego ogrodu.