W Stalowej Woli 1 lipca zakończył się V etap 34. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków. Był to jednocześnie finisz całego ścigania, które rozpoczęło się 28 czerwca.
Międzynarodowy Wyścig Kolarski „Solidarności” i Olimpijczyków rozgrywany jest od ponad ćwierćwiecza. To jedna z ważniejszych imprez kolarskich w kraju. Stwarza okazję do rywalizacji na światowym poziomie. Do bieżącej edycji zgłosiły się grupy m. in. z Polski, Holandii, Belgii, Niemiec, Estonii, Czech i Węgier. W sumie 28 ekip i blisko 170 kolarzy.
– To wyścig Polska kontra reszta świata. Charakterystyką naszego wyścigu jest to, że startują w nim przyszłe gwiazdy wielkiego peletonu. Dwa takie sztandarowe nazwiska to Jewgienij Bierzin i Mark Cavednish. Bierzin był później zwycięzcą Giro d’Italia, a Cavendish był najlepszym sprinterem Tour de France – mówił Mariusz Goss, rzecznik prasowy wyścigu.
Do towarzyszenia kolumnie wyścigu zapraszani są polscy Mistrzowie Olimpijscy. Do tej pory były to takie kolarskie sławy jak Mieczysław Nowicki (1972, 1976 – dwa medale), Marek Leśniewski (Seul 1988), Andrzej Sypytkowski (Seul 1988) oraz mistrzowie innych dyscyplin: Edward Skorek (Montreal 1976), Marian Kasprzyk (Tokio 1964), Kazimierz Szczerba (Montreal 1976 i Moskwa 1980), Zygmunt Smalcerz (Monachium 1972), Jan Tomaszewski (Montreal 1976), Artur Partyka (Barcelona 1992 i Atlanta 1996), Zbigniew Bródka (Soczi 2014).
Bieżąca, 34. edycja Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków rozpoczęła się 28. czerwca. Trwała 4 dni. Kolarze przejechali 5 etapów, pokonali 800 km, przemierzyli teren 3 województw i 15 powiatów. Mety i starty zlokalizowano w 10 miastach. I etap to trasa Łódź – Skierniewice (83 km), II Zgierz – Kutno (85,5 km), III prowadził z Koluszek do Sieradza (166,7 km), a czwarty z Pabianic do Kielc (218,6 km). 1. lipca peleton wyruszył z Ostrowca Świętokrzyskiego do Stalowej Woli (175,2 km), gdzie zakończył się V etap i cały wyścig.
Z Ostrowca Świętokrzyskiego do Stalowej Woli
Ostatniego dnia rywalizacji kolarze wystartowali z Ostrowca Świętokrzyskiego. Start honorowy nastąpił o godzinie 10.30, a po ponad czterokilometrowej pętli odbył się start ostry. Po niespełna 20 km zawodnicy dotarli do Ćmielowa rozegrać lotny finisz, a 10 km dalej sprint w Ożarowie. Przez Zawichost i Dwikozy przejechali do Sandomierza walczyć o jedyną w tym roku na trasie premię górską. W drodze na metę aktywni zebrali punkty na ostatnim lotnym finiszu w Słomianej (149,9 km). Po przejechaniu dwóch rund w Stalowej Woli na mecie na al. Jana Pawła II peleton zameldował się po godzinie 14.
Pierwszy etap 34. Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków wygrał Estończyk Siim Kiskonen (Tartu 2024 Cycling Team). Kolejne miejsca zajęli Sam Gademan (Allinq Cycling Team) oraz Estończyk Mihkel Raim (ATT Investmens – były zawodnik HRE Mazowsze Serce Polski). Na finisz w Kutnie przyjechali wszyscy z prędkością ponad 60 km na godzinę, choć mieli pod górę. Wygrał Daan van Sintmaartensdij z holederskiej grupy VolkerWessels Cycling Team. W klasyfikacji generalnej liderem pozostał Kiskonen, mimo że dwukrotnie brał udział w kraksach i dwukrotnie zdołał z pomocą drużyny dopędzić peleton. Najlepsi kolarze trzeciego etapu to dwóch Holendrów i Czech. Tomas Jakoubek (ATT Investments) wygrał pokonując Hiddeģa van Veenendaala (Metec-Solarwatt) i Basa van Belle (WPGA Amsterdam). Żółtą koszulkę lidera utrzymał Siim Kiskonen. Czwarty etap wygrał Holender Coen Vermeltfoort z grupy VolkerWessels Cyclingteam. Lider wyścigu pozostał bez zmian.
Trzech Polaków na podium etapu
Ostatni etap, który zakończył się w Stalowej Woli wygrał Marceli Bogusławski z ekipy Alpecin – Deceuninck Devo Team.
– Bardzo chaotyczny etap. Od startu bardzo dużo skoków, ucieczek. Trzeba było kontrolować przede wszystkim generalkę wyścigu. Na 30 kilometrze do mety uformowała się większa grupa z przodu i z niej rozstrzygnął się finisz – komentował Bogusławski.
Za Bogusławskim linię mety przekroczyli Norbert Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski) oraz Bartłomiej Proć (Santic Wibatech.
Najszybszy z grupy Voster ATS Team był Damian Papierski. V etap zakończył z szóstą lokatą.
Klasyfikacja końcowa
Mimo przeciwności wyścig wygrał Siim Kiskonen z estońskiej grupy Tartu 2024.
– Było super ciężko. Wygrałem bo mam silną drużynę. Dobrze mi szło. Ale dzisiaj złapałem gumę i cała drużyna na mnie czekała – mówił na mecie Kiskonen.
Na podium w generalce stanęli też Max Kroonen (Wolker Wessels Cycling Team) oraz zaledwie dziewiętnastoletni Michał Pomorski (HRE Mazowsze Serce Polski), który zdobył też niebieską koszulkę klasyfikacji młodzieżowej.
Czwarty w klasyfikacji generalnej był Jakub Murias (Voster ATS). W klasyfikacji drużynowej zwyciężyła ekipa HRE Mazowsze Serce Polski. Voster był siódmy. W klasyfikacji punktowej i aktywny wygrał Tomas Jakoubek (Czechy,ATT Investments). Po zakończeniu każdego etapu odbyły się ceremonie wręczenia nagród, a w Stalowej Woli także uroczyste zamknięcie 34. edycji wyścigu.
Mini Wyścig „Solidarności”
Zmaganiom dorosłych towarzyszył Mini Wyścig “Solidarności”. Zawodnicy startowali w kilku kategoriach wiekowych: do lat 5, 6 – 8, 9 – 10 oraz 11 – 12 lat. W zależności od rocznika mieli do pokonania od 200 do nawet 1200 metrów.
Na mecie wyścigu w Stalowej Woli obecny był Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, który wręczał nagrody małym i dorosłym kolarzom.
– Te 34 lata to wspaniała historia wyścigu, ale i promocja związku zawodowego „Solidarność”. Jesteśmy drugim co do wielkości tourem w Polsce – mówił szef „Solidarności”.
Tegoroczna edycja Mini Wyścigu odbyła się pod hasłem „Dzieci na start”. Rozgrywany jest on w miastach startów i met Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków.