We wtorek, 20 czerwca, Sąd Rejonowy w Stalowej Woli wydał wyrok w sprawie znęcania się nad psem. Zdarzenie miało miejsce 6 lipca 2022 roku w miejscowości Krzaki w gminie Pysznica a sprawcą był 67-letni mieszkaniec Piskorowego Stawu Michał P. W sprawę zaangażowała się Fundacja Viva i ich pełnomocnik adwokat Katarzyna Topczewska.
O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy w tamtym roku. Michał P. wlókł psa na łańcuchu po kamienistej drodze przez około 2 kilometry, po czym wycieńczony pies stracił przytomność. Wolontariuszka Fundacji Viva Ala Zych była świadkiem całego zajścia. Dzięki jej interwencji pies trafił do weterynarza, a później do Psiej Przystani w Stalowej Woli, gdzie otrzymał pomoc.
Stalowowolski Sąd wydał wyrok, w którym skazuje oskarżonego na 8 miesięcy pozbawienia wolności, zakaz posiadania psów przez 6 lat, nawiązkę na rzecz Fundacji Viva i Fundacji Mondo Cane – po tysiąc złotych, poniesienie kosztów sądowych oraz co najbardziej istotne – przepadek psa.
– Ten wyrok to ogromny sukces, bo u oskarżonego stwierdzono ograniczoną poczytalność w stopniu znacznym i nie był wcześniej karany. Te dwie okoliczności są uznawane za łagodzące i prowadzą zazwyczaj do zawieszenia kary. Dziś podczas mów końcowych, mówiłam jak ważnym jest, aby w końcu zapadały wyroki, które będą odstraszać, kara powinna być przede wszystkim nieuchronna, a kara w zawieszeniu taka nie jest – powiedziała adwokat Katarzyna Topczewska, pełnomocnik Fundacji Viva.
Cudem uratowany pies Soro, bo takie otrzymał imię, przebywa w Przytulisku Psia Przystań. Jest stale pod opieką behawiorysty i wraca do zdrowia. Miejmy nadzieję, że znajdzie kochający dom i znów zaufa człowiekowi, mimo przeżytej traumy.