Z takim pytaniem zgłosiła się do redakcji „Sztafety” nasza Czytelniczka, pani Barbara. Chodzi jej o nowy plac zabaw na rozwadowskim rynku, gdzie bywa ze swoimi wnukami. Według niej, z uwagi na jego położenie, w bliskim sąsiedztwie ulicy, powinien mieć ogrodzenie, aby bawiące się tam dzieci były bezpieczne.
Mariana Pędlowskiego Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Stalowej Woli, zapytaliśmy o to, czy właściciel placu zabaw ma obowiązek jego ogrodzenia. – My też, mieliśmy sygnał w tej sprawie. Nie ma przepisów prawa powszechnie obowiązującego, który nakładałby obowiązek wykonania ogrodzenia wokół placu zabaw. Ogrodzenie placu zabaw funkcjonuje jedynie w Polskiej Normie, ale stosowanie Polskich Norm jest dobrowolne. Nie mam zatem podstawy prawnej do nakazania wykonania ogrodzenia tego placu zabaw – usłyszeliśmy od inspektora Pędlowskiego.
Dopytywaliśmy jeszcze, czy odległość placu zabaw od uczęszczanej ulicy nie ma wpływa na konieczność wygrodzenia tego terenu. O usytuowaniu miejsc rekreacji, w tym m.in. placów zabaw, mówi „Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie”. Czytamy tam: „Odległość placów zabaw dla dzieci (…) od linii rozgraniczających ulicę (…) powinna wynosić co najmniej 10 m”. Zapis ten określa więc minimalną odległość placu zabaw od np. ulicy. – Kwestia ta nie była dotąd przedmiotem naszych szczegółowych analiz. Podjęliśmy czynności wyjaśniające i ustalimy, czy w tym zakresie doszło do naruszenia prawa – wyjaśnia Marian Pędlowski.
Zapytaliśmy inspektora Pędlowskiego też, czy w związku z pojawiającymi się sygnałami od mieszkańców o potrzebie ogrodzenia tego terenu, planuje jakieś działania w tym zakresie. – Decyzja w zakresie ogrodzenia placu zabaw należy do jego właściciela – powiedział Marian Pędlowski.
Jak udało nam się ustalić wkrótce ten plac zabaw zyska ogrodzenie. – Nie mieliśmy zgłoszenia o jakimkolwiek niebezpiecznym zdarzeniu na tym terenie, na przykład o wybiegnięciu na ulicę, ale wykonanie ogrodzenia już jest zlecone. Nie chcemy niszczyć charakteru otwartości rynku, jego układu przestrzennego, natomiast rozumiemy obawy rodziców i opiekunów. Będzie wykonane ogrodzenie z linami, które skutecznie zatrzyma dzieci, w najbliższym czasie teren zostanie wygrodzony – powiedział „Sztafecie” Lucjusz Nadbereżny prezydent Stalowej Woli.
(it)