3 maja rozegrano dwa finałowe mecze Pucharu Polski na szczeblu podokręgów, krośnieńskiego i rzeszowskiego. W Krośnie Karpaty przegrały z Cosmosem Nowotaniec, a w Łańcucie Stal pokonała Wisłokę Dębica.
Drużyna z Nowotańca zajmuje w tabeli 4 ligi drugie miejsce, traci do prowadzących Karpat 3 punkty. Kilka tygodni temu Cosmos w spotkaniu ligowym uległ drużynie z Krosna 0:1, ale w pierwszym meczu, jesienią pokonał ją na wyjeździe 4:2. Takim samym wynikiem zakończył się finał Pucharu Polski na szczeblu podokręgu. Bramki dla zwycięzców zdobyli: Wołodymyr Zastawnyj (19), Jesús Díaz (27), Wadym Jaworśkyj (62) i Ihor Nahornyj (90), a dla Karpat: Szymon Dziadosz (57) i Kamil Radulj (84 – rzut karny).
W drugim spotkaniu rozgrywanym 3 maja w Łańcucie, 4-ligowa Stal pokonał w finale podokręgu Rzeszów 3-ligową Wisłokę Dębica 3:1 (1:0). Dwie bramki zdobył Konrad Buć (57 – rzut karny i 69), a jedną Bartłomiej Makowski (4). Dla Sokoła gola strzelił Błażej Radwanek (68 – rzut karny).
Stal Łańcut i Cosmos Nowotaniec dołączyli do „Stalówki”, która 1 maja w finale PP podokręgu Stalowa Wola pokonała Sokoła Kamień 2:0.
Czwartego półfinalistę, triumfatora finału podokręgu jarosławskiego, poznamy 10 maja. Będzie nim zwycięzca meczu KS Wiązownica – Sokół Sieniawa.
W półfinałach wojewódzkich PP, które odbędą się 24 maja, Cosmos Nowotaniec zmierzy się na swoim boisku ze Stalą Stalowa Wola, a Stal Łańcut podejmie zwycięzcę finału podokręgu Jarosław.