W zaległym spotkaniu 18. kolejki rezerwy Stali Stalowa Wola pokonały na wyjeździe rezerwy tarnobrzeskiej Siarki 2:1.
Pierwszą bramkę wypracował i… zdobył Bartosz Grasza. Obrońca Stali przejął piłkę w środkowej strefie boiska, przebiegł z nią 30 metrów, odegrał na prawo, skąd poszło dośrodkowanie przed bramkę Szymańskiego. Powstało małe zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się „Graszka” i kropnął nie do obrony.
Siarka doprowadziła do remisu w dość szczęśliwych okolicznościach. Po kontrze i dośrodkowaniu w pole karne, piłka stanęła w kałuży pod bramką Furmana, doskoczył do niej jeden z piłkarzy Siarki, dograł do Luboskiego i ten z bliskiej odległości wpakował ją do siatki.
W 68. minucie padła zwycięska dla Stali bramka, a jej autorem był Arkadi Filipczuk, który popisał się kapitalnym uderzeniem z boku pola karnego.
Stal po tej wygranej awansowała na trzecie miejsce i traci do prowadzącego Sokoła Kamień 7 punktów, ale ma rozegrany jeden mecz mniej.
SIARKA II – STAL II 1:2 (0-1)
0-1 Grasa (36), 1-1 Luboski (56), 1-2 Filipczuk (68)
SIARKA: Szymański – Baranowski, Grudzień (46 Krempa), Gurdak (64 Andrzejewski), Haber, Judycki, Kosior (46 Luboski), Grzywnowicz, Sykulski, Tomaszewski (46 Szymocha), Zwalski.
STAL: Furman – Grasza, Hudzik, Kucharczyk (46 Pikuła), Sifer, Lebioda, Pioterczak (77 Omuru), Filipczuk, Fedejko (88 Iskra), Książek.
Sędziował Dominik Kozioł. Żółte kartki: Kosior, Haber – Szider.