Niczym ciepłe bułeczki sprzedają się bilety na sobotnie spotkanie Stali z Wieczystą. Jeżeli „zielono-czarni” odniosą zwycięstwo to awansują na pierwsze miejsce.
Do dzisiaj (czwartek, 30 marca) do południa zajętych było już ponad 2000 miejsc (bilety i karnety). Na trybunie zachodniej, na której może zasiąść 2076 widzów, najlepsze miejscówki są już niedostępne. Po raz pierwszy od dłuższego czasu kibice będą mogli wejść także na trybunę przy ul. Hutniczej. Sprzedaż biletów prowadzona będzie w piątek (31 marca) oraz w dniu meczu (1 kwietnia).
Były trener „Stalówki” chciał do Wieczystej sprowadzić Lukasa Podolskiego i Wesley’a Sneijdera
Wieczystą Kraków interesuje się cała piłkarska Polska. Wszystko za sprawą krakowskiego milionera Wojciecha Kwietnia, który w czerwcu 2020 roku przejął klub i zainwestował w niego ogromne pieniądze.
Rok później Wieczysta wywalczyła awans do 4 ligi. Trenerem zespołu był Przemysław Cecherz (prowadził „Stalówkę” w I lidze w rundzie jesiennej w sezonie 2009/10). Po awansie Cecherz powiedział w wywiadzie dla „Przegląd Sportowego”, że zamierza „ścignąć” do Wieczystej… Lukasa Podolskiego i Wesley’a Sneijdera. Niestety, eks-trener Stali nie podjął rozmów z byłym napastnikiem m.in. FC Koln, Bayernu, Interu, Arsenalu, czy Galatasaray, 130-krotnym reprezentantem Niemiec, z którymi wywalczył mistrzostwo świata i dla których zdobył 49 bramek, ani też z wicemistrzem świata z 2010 roku, byłym napastnikiem m.in. Ajaksu, Realu Madryt i Interu, rekordzistą pod względem występów w reprezentacji Holandii (134), ponieważ został… zwolniony. Nie obronił go historyczny i spektakularny wynik, jaki osiągnął z drużyną. Wieczysta zakończyła sezon w krakowskiej „okręgówce” z kompletem punktów, wygrała 28 meczów, zdobyła 216 i straciła tylko 8 bramek. Na właścicielu klubu nie zrobiło to jednak żadnego wrażenia.
Przyjechała do Krakowa Stal. Zdobył punkt i zwolniła z pracy Franciszka Smudę
Nowym szkoleniowcem Wieczystej został były selekcjoner polskiej reprezentacji, a wcześniej trener m.in. Widzewa, Wisły Kraków, Legii i Lecha – Franciszek Smuda. Rok później popularny „Franz” świętował ze swoimi piłkarzami awans do 3 ligi. Jego drużyna w 34. meczach odniosła 30 zwycięstw, 3 spotkania zakończyła remisem, a tylko jedno przegrała, z Wiślanami Jaśkowice 1:2. Bilans bramkowy 163-19.
Smuda pracował 13 miesięcy. Został zwolniony po zremisowanym u siebie 1:1 meczu ze… Stalą Stalowa Wola.
Zastąpił go były piłkarz krakowskiej Wisły Dariusz Marzec (w sezonie 2019/20 prowadził Stal Mielec w Ekstraklasie). Wieczysta na półmetku rozgrywek 3 ligi (grupa IV) zajmowała drugie miejsce, a po wycofaniu się z ligi ŁKS-u Łagów, zajęła jego miejsce.
18 marca lider pojechał na mecz do Sieniawy, przegrał 2:3, a dzień później stracił pracę trener Marzec. Jego obowiązki przejął Wojciech Łobodziński, który do października 2022 roku prowadził Miedź Legnica, z którą kilka miesięcy wcześniej awansował do Ekstraklasy.
Kto komu zrobi psikusa w „Prima Aprilis”?
Wojciech Łobodziński misję pod nazwą „Liczy się tylko awans Wieczystej do 2 ligi” rozpoczął od zwycięstwa z Orlętami Radzyń Podlaski 3:0. W tym samym czasie co on, zadebiutował także nowy trener Stali Ireneusz Pietrzykowski, wygrywając 2:0 na wyjeździe z Chełmianką.
Który z nich 1 kwietnia, a więc w Prima Aprilis, będzie się cieszył, a może obydwaj będą po meczu zadowoleni..? Przekonamy się po ostatnim gwizdku sędziego, Łukasza Szczęcha z Warszawy (od 2017 roku prowadzi mecze polskiej Ekstraklasy). Będzie o to jego czwarty „występ” na stadionie przy ul. Hutniczej, ale pierwszy na obiekcie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożne. W 2013 roku prowadził mecz w ramach Pucharu Polski Stal – Cracovia 1:0, a w sezonie 2014/15 spotkania „zielono-czarnych” w 2 lidze, ze Stalą Mielec 0:2 i z Zagłębiem Sosnowiec 1:1.
Początek meczu Stal Stalowa Wola – Wieczysta Kraków o godz. 16.
Czytaj także: