Od około 80 lat mieszkańcy Bielin w gminie Ulanów oczekują na budowę mostu, który połączy ich z gminą Rudnik nad Sanem. Ich głosy zostały w końcu wysłuchane i już w niedalekiej przyszłości konstrukcja powstanie. Gmina na realizację zadnia pozyskała środki z rządowego funduszu w wysokości blisko 30 mln złotych. Umowa na dofinansowanie została oficjalnie podpisana z Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim 3 lutego.
Jak mówi burmistrz Ulanowa w miejscu, o którym mowa, kiedyś już był most. Była to drewniana konstrukcja, która pewnej zimy już nie wytrzymała i poddała się wodnemu nurtowi. Od tamtej chwili rozmowy na temat budowy nowego mostu trwały, ale realizacji nie było. Aż do teraz. Ówczesne władze gminy zdecydowały się podjąć tego zadnia i wybudować mieszkańcom, już nie drewniany, a stalowy, solidny most.
– W najbliższym czasie będziemy ogłaszać postępowanie przetargowe. Będzie to most o szerokości około 11 m i długości około 170 m. To potężna konstrukcja stalowa, łukowa. Samej stali na budowę tego mostu pójdzie około tysiąca ton. Bardzo się cieszę, że to zadanie będzie realizowane. Mieszkańcy Bielin oczekują na budowę tego mostu od około 80 lat – mówił burmistrz Stanisław Garbacz.
Umowa podpisana przez władze gminy z dyrektorem Wydziału Infrastruktury Krzysztofem Soplem z Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego, dotyczyła dokładnie dofinansowania na „Budowę mostu na rzece San wraz z przebudową drogi gminnej ul. Św. Wojciecha w miejscowości Bieliny”. Przebudowę drogi polegać będzie na jej poszerzeniu do 5,5 m na długości 570 m wraz z budową ciągu pieszo rowerowego od parku podworskiego do mostu i oświetlonego przejścia dla pieszych.
Inwestycja ta zostanie wsparta kwotą 29 635 577 zł. Powyższe dofinansowanie zostanie wypłacone gminie w trzech ratach rozłożonych na 3 lata, począwszy od roku bieżącego.
Te blisko 30 mln złotych stanowi 60 proc. wartości planowanej inwestycji. Pozostałą kwotę, czyli około 20 mln zł., po połowie dźwigać będą gmina Ulanów i Powiat Niżański.
Podpisanie umowy na dofinansowanie budowy mostu w Bielinach, pozwala władzom gminy Ulanów ogłosić przetarg na realizację zadania. Ostateczny koszt będzie znany po rozstrzygnięciu konkursu ofert. Władze gminy jak i powiatu liczą na to, że uda się jeszcze zdobyć kolejne dofinansowanie, aby obciążenie ich budżetów było jak najmniejsze.
Jest most w Krzeszowie, most w Ulanowie, 2 mosty w Zarzeczu, most w Stalowej i planowane jeszcze nowe dwa (Pysznica i ten z artykułu). Na +- 35 km będzie 7 mostów!? Jeszcze żeby ten był jakiś strategiczny? Szkoda wydawania tylu milionów na takie coś. Zresztą niech gmina Ulanów z Powiatem wyłożą ze swoich (w co wątpię) dodatkowe min. 15 milionów przy obecnych cenach, to się niektórym oczy otworzą. A jeszcze trzeba przecież zrobić infrastrukturę drogową…powodzenia marzyciele!
Most jest bardzo potrzebny. Ale nie wyobrażam sobie, żeby wydawać tyle pieniędzy na most dla pieszych i rowerzystów. To byłoby bez sensu nawet 100 lat temu. jak pamiętam i mam na zdjęciu, w tym miejscu kursował duży stalowy prom, na który bez problemu wjeżdżały furmanki, rowerzyści motocykliści. Pewnie bez problemu wjechałby maluch, albo mały fiat, jeśli tylko byłby możliwy podjazd.
W XXI wieku mamy też SAMOCHODY OSOBOWE! Jeśli lokalny ruch samochodowy będzie niemożliwy przez nowy most, to nie nazywajmy tej inwestycji mostem, tylko kładką! Jako osoba z dolegliwościami, które wykluczają jazdę na rowerze, jestem przeciwna budowaniu kładek. A przejazd karetek, wozów strażackich? Czy nawet czołgu, jeśli kiedyś będziemy musieli się bronić? Tyle stali i pieniędzy, żeby przez pół roku rowerzystom było wygodnie? To czysta techniczna i ekonomiczna głupota, coś jak przyklejanie szyby w drzwiach taśmą do papieru, żeby nie wypadła ….
Zapomniałam o traktorach! Przecież ludzie mają pola uprawne po drugiej stronie Sanu! Most musi być także dla traktorów!