69,5 tys. ton, czyli blisko 7 tys. ton śmieci mniej, trafiło w ubiegłym roku do Zakładu Mechaniczno Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych (ZMBPOK) w Stalowej Woli w porównaniu z rokiem 2021. Samych tylko odpadów zmieszanych było aż o 19,5 tys. ton mniej, ale za to aż nieco ponad 17 tys. ton stanowiły odpady zbliżone do zmieszanych, których nie było tu w roku 2021.
Kilka lat temu, gdy wchodził program 500 plus, w Stalowej Woli widoczna była zwiększona ilość odpadów wielkogabarytowych, bo mieszkańcy pozbywali się m.in. starych mebli. Czy teraz, wysoka inflacja i wojna za wschodnią granicą też wpływa na to, co i jak dużo wyrzucamy na śmietnik?
– Powoli zaczyna być widoczny trend, że odpadów jest mniej, szczególnie tych wielkogabarytowych, ale też tworzyw sztucznych i innych surowców. To może być skutkiem zmniejszonej konsumpcji, a w gminach wiejskich z zabudową jednorodzinną, być może więcej odpadów ląduje teraz w domowych paleniskach – mówi „Sztafecie” Kamil Muciek, kierownik ZMBPOK.
I podkreśla, że jeszcze lepsza segregacja odpadów „u źródła”, czyli przez mieszkańców, sprawiłaby, że zakład miałby do odzysku materiał jeszcze lepszej jakości. Chodzi np. o to, by papier czy szklane butelki nie wrzucać do pojemników w foliowych workach czy reklamówkach. Żeby bioodpadów nie mieszać z surowcami, a odpady niebezpieczne nie wyrzucać na śmietnik w ramach selektywnej zbiórki.
Co przypłynęło w tym strumieniu
W 2022 roku do ZMBPOK trafił strumień 69,5 tys. ton najróżniejszych odpadów: zmieszanych, po selektywnej zbiórce, zielonych, budowlanych itd. To blisko o 7 tys. ton mniej niż w roku 2021, kiedy to było ich 76 tys. 262 tony.
Jaka więc była morfologia (struktura) tego strumienia odpadów przyjętych w 2022 r. przez zakład? Wszystkie liczby w tonach, a w nawiasach, dla porównania, wielkości z roku 2021:
zmieszane odpady komunalne – 31176 (50678)
frakcja nadsitowa (powyżej 80 mm wielkości) do sortowania –17326 (tej nie było w 2021 r.)
odpady z tworzyw sztucznych – 4134 (5328)
odpady ze szkła – 2910,730 (3300)
odpady z papieru – 1239 (1460)
odpady metalowe – 0,5 (3,024)
zmieszane odpady opakowaniowe – 578 (940)
odpady wielkogabarytowe – 2575 (3823)
bioodpady zebrane selektywnie – 9421 (10300)
gruz – 71 (298)
Z różnych frakcji wyselekcjonowano też ok. 7 ton baterii. Pamiętać również należy, że w odpadach z tworzyw sztucznych kryje się także złom (oba surowce zbierane są razem w żółtych pojemnikach, workach i metalowych klatkach), a kategoria odpady metalowe dotyczy tylko takich, które zostały dostarczone do zakładu osobno, jako stricte czysty złom
Nominalnie linia sortownicza ZMBPOK może przerabiać rocznie 59,5 tys. ton odpadów (na tyle zakład ma pozwolenie). W ubiegłym roku przeszło przez nią 53875 ton (w roku 2021 było to 56997 ton).
Zakład, oprócz tego, że przyjmuje i doczyszcza (ręcznie lub mechanicznie) odpady z selektywnej zbiórki, to oczywiście „wyciąga” je również ze strumienia odpadów zmieszanych na linii sortowniczej.
Łącznie, w 2022 r. ZMBPOK w Stalowej Woli przekazał do odzysku następujące wielkości surowców wtórnych (dane w tonach, w nawiasach wielkości z roku 2021):
szkło – 3161 (4102)
papier i tektura – 2276 (2577)
tworzywa sztuczne – 1139 (1440)
metale – 966 (1083)
drewno – 189 (201)
Produkują biogaz, prąd i „Glebowitkę”
ZMBPOK ma duże możliwości biologicznej przeróbki odpadów. Bo oprócz standardowego już kompostowania (tę metodę, jako jedyną, używa dziś ok. 90 proc. zakładów w Polsce), stosuje także fermentację, która w sposób ciągły odbywa się w fermenterze – komorze o pojemności 1400 metrów sześc. Uzyskany w tym procesie biogaz spalany jest następnie w module kogeneracyjnym, dając zakładowi prąd i ciepło.
Kompostowanie z kolei przeprowadzane jest w sześciu tunelach: w czterech wsadem są organiczne odpady wyodrębnione na sitach linii sortowniczej plus część odebranych przez zakład bioodpadów, w pozostałych dwóch przerabiane są odpady zielone z selektywnej zbiórki. To z nich właśnie, po przesianiu otrzymuje się polepszacz o handlowej nazwie „Glebowitka”, używany jako nawóz w rolnictwie, ogrodnictwie i sadownictwie.
A oto jak wyglądało w 2022 r., w tonach, zagospodarowanie w zakładzie frakcji biologicznej i uzyskane z niej produkty (w nawiasach wielkości z roku 2021):
odpady bio skierowane do kompostowania – 4985 (4720)
odpady bio skierowane do fermentacji – 11540 (11310)
polepszacz glebowy „Glebowitka” – 2309 (2156)
biogaz – 985187 metrów sześć. (720380)
prąd – 1831 MWh (1321), z czego 72 proc. na użytek własny zakładu
Skąd płynie wsad
Pełny strumień to odpady zmieszane, zmieszane opakowaniowe i te z selektywnej zbiórki: tworzywa sztuczne, papier, szkło, metale, wielkogabarytowe, budowlane, zielone oraz bioodpady (np. kuchenne, resztki jedzenia, zepsute przetwory, owoce, warzywa itd.).
I takim właśnie strumieniem trafiają do ZMBPOK odpady pochodzące z gmin – członków porozumienia międzygminnego ze Stalową Wolą. Są to: Stalowa Wola, Pysznica, Bojanów, Baranów Sandomierski, Gorzyce, Grębów, Nowa Dęba, Nisko, Radomyśl nad Sanem, Pysznica, Zaklików, Zaleszany. W 2021 r. do zakładu trafiała całość odpadów z Tarnobrzega (było tego 10991 ton), ale od początku 2022 r. ten dopływ w większości „wysechł”. W ubiegłym roku firmy odbierające odpady z Tarnobrzega przywiozły do ZMBPOK tylko 700 ton śmieci.
Dodajmy też, iż odkąd zmieniono przepisy i zniesiono regionalizację w gospodarce odpadami, do zakładu w Stalowej Woli trafiają też śmiecie spoza naszego województwa.
Paliwo z odpadów
Znaczącą pozycją w bilansie ZMBPOK jest tak zwany RDF (z jęz. ang. Refuse Derived Fuel), czyli paliwo z odpadów, nazywane też alternatywnym. Są to kaloryczne odpady komunalne o wysokiej wartości opałowej (14-19 MJ/kg), nie nadające się do recyklingu, czyli odzysku (np. niektóre tworzywa, tekstylia, drewno, guma itp.). W procesie dalszej obróbki można z nich wytwarzać np. granulat, rozdrobnić je, sprasować itd.
Okazuje się, że nawet około 60 proc. przyjmowanego w ZMBPOK plastiku nie może trafić do recyklingu, gdyż jest on zbyt zanieczyszczony, ale przede wszystkim są to tworzywa fizycznie nie nadające się do odzysku. Od razu zasilają więc frakcję RDF.
I tak np. plastikowe kubki po jogurtach i śmietanie czy tzw. tetrapaki, czyli opakowania wielomateriałowe (np. kartony po mleku, sokach i napojach) traktowane są z góry jako surowiec do produkcji paliwa alternatywnego.
Jest ono wykorzystywane w cementowniach i elektrowniach jako zamiennik węgla i mazutu. Zakłady te każą sobie jednak słono płacić za odbiór tej kalorycznej frakcji, obecnie w granicach 490-700 zł za tonę (najwięcej kosztuje odbiór tego surowca z odpadów wielkogabarytowych, tańszy jest surowiec z tworzyw sztucznych).
Pod tym względem sytuację w Stalowej Woli zmieni zasadniczo zapowiedziana przez władze miasta budowa w mieście spalarni paliwa alternatywnego, jako domknięcie lokalnego systemu gospodarki odpadami. Instalacja, której koszt szacowany jest na ok. 300 mln zł, ma być gotowa w 2025 r.
W 2022 r. ZMBPOK w Stalowej Woli wyprodukował 14630 ton preRDF, czyli surowca, z którego powstaje paliwo alternatywne (w 2021 r. było go nieco mniej, bo 14370 ton). Materiał ten pozyskano głównie z linii sortowniczej, z odpadów zmieszanych – było tego 12273 tony. Reszta pochodziła z odpadów wielkogabarytowych – 2357 ton.