Niżańscy policjanci zatrzymali nastolatka, który uciekał przed nimi motorowerem z niesprawnym oświetleniem. Jak się okazało to nie pierwsze przewinienie młodego kierowcy. Teraz 17-latek oprócz konsekwencji wykroczenie, odpowie także za popełnione przestępstwo
Do zdarzenia doszło 22 stycznia po godzinie 16. Policjanci ruchu drogowego pełnili służbę w rejonie S-19, w miejscowości Jeżowe. W pewnym momencie zauważyli motorowerzystę, który jechał bez oświetlenia. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.
Kierowca motoroweru, zlekceważył wydawane przez funkcjonariuszy polecenie do zatrzymania się, ominął policyjny patrol i kontynuował ucieczkę. Policjanci ruszyli za nim. Pomimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący motorowerem nagle skręcił w jedną z bocznych ulic, po czym porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po kilkudziesięciu metrach, młody mężczyzna został zatrzymany.
17-latek przyznał, że uciekał przed policjantami ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania i toczy się już przeciwko niemu postępowanie w tej sprawie.
Oprócz odpowiedzialności za popełnione wykroczenia, 17-latek poniesie również konsekwencje za niezatrzymanie się do kontroli drogowej – co jest przestępstwem. O jego losie zadecyduje teraz sąd.
Czytaj również:
32-latka fordem uderzyła w nissana i uciekła. Miała 3,5 promila
Hmmm czyżby to Marcin S