Ciągle nie ma zespół, który opiniować będzie propozycje nazw ulic oraz innych miejsc i obiektów użyteczności publicznej w Stalowej Woli. Właściwie pozostała już tylko jedna propozycja: zespół z większością osób spoza rady, cieszących się społecznym zaufaniem i autorytetem. – Ja już w tej sprawie zrobiłem wszystko, teraz ruch należy do pana prezydenta – powiedział „Sztafecie” Stanisław Sobieraj, przewodniczący Rady Miejskiej Stalowej Woli.
A w „zamrażarce” rady, od 2015 r. czeka ponad 20 nowych nazewniczych propozycji nazw: ulic, rond, mostów, stadionu. Problem, odkładany przez kolejne lata, wypłynął w związku z niedawną propozycją radnego Jerzego Augustyna, by nowe rondo na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i Okulickiego miało za patrona Antoniego Kłosowskiego, zmarłego w październiku 2021 r. znanego biznesmena, społecznika i samorządowca.
Czy potrzebny jest historyczny dystans
Jednak zdaniem radnego Franciszka Zaborowskiego, szefa komisji gospodarki komunalnej, z takimi propozycjami należy odczekać 20-30 lat od śmierci potencjalnego kandydata na patrona. Potrzebny jest bowiem historyczny, nieznajomościowy dystans i wygaśnięcie emocji. Radny Augustyn był innego zdania.
– Na co mamy czekać? Dlaczego już dziś nie możemy uhonorować w przestrzeni publicznej takich ludzi jak Antek Kłosowski? Emocje i różne opinie będą zawsze – argumentował. O tym, że Antoniemu Kłosowskiemu należy się takie upamiętnienie zapewniał też wtedy prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Propozycja Sobieraja i wersja opozycji
W końcu przewodniczący Sobieraj przedstawił autorską propozycję składu zespołu ds. nazw. Zakładała ona, że wejdzie do niego on sam jako przewodniczący rady, dwójka jego zastępców: Agata Krzek i Jerzy Augustyn, a także radny-historyk Lucjan Małek, przedstawiciel wskazany przez opozycję w radzie, po jednym przedstawicielu prezydenta i wydziału mienia gminnego Urzędu Miasta oraz radny Franciszek Zaborowski, który miałby pokierować pracami zespołu. Zespól taki miał być powołany na w październiku 2022 r. na sesji rady miejskiej, ale tak się nie stało.
Między innymi dlatego, że opozycyjny klub radnych Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego krytycznie ocenił tę propozycję, a radna Renata Butryn powiedziała „Sztafecie”, że skład z taką przewagą PiS „nie gwarantuje rzetelności i obiektywności” (radna Joanna Grobel-Proszowska była osobiście przeciwna kandydaturze Lucjana Małka). SPS zaproponowało ze swej strony powołanie zespołu złożonego w większości z osób spoza rady.
– Chodzi nam o osoby cieszące się uznaniem szerszego grona mieszkańców, autorytety w swoim środowisku. Naszym zdaniem zespół powinien liczyć od 7 do 9 osób, w tym trzech radnych: jeden z opozycji, jeden wskazany przez PiS oraz albo przewodniczący Stanisław Sobieraj, albo radny Franciszek Zaborowski. Powinniśmy przygotować też wcześniej zarys regulaminu jego prac, bazując na tych wypracowanych już przez inne gminy – mówiła „Sztafecie” Renata Butryn.
Jej prywatnym zdaniem, w składzie zespołu powinien znaleźć się m.in. dyrektor LO im. KEN Mariusz Potasz, przewodniczący Miejskiej Rady Seniorów Józef Górniak i Ewa Boguń z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Swych oficjalnych kandydatur klub SPS do tej pory jednak jeszcze nie przedstawił.
Niech będzie zespół spoza rady
– Rozmawiałem ostatnio z radnym Augustynem, przekazałem też swoją opinię pana prezydentowi Nadbereżnemu. Zaproponowałem, by powołał zespół złożony w większości z osób spoza rady, z osób cieszących się zaufaniem publicznym – mówi dziś „Sztafecie” Stanisław Sobieraj.
– Radny Stalowej Woli wybrany przez mieszkańców, nie jest taką osobą? – pytamy.
– Oczywiście, że jest, ale radny ma swoją kadencję, dziś jest, jutro go nie będzie. Przystałem więc na propozycję radnych z opozycji, żeby był to zespół bardziej spoza rady. Myślę m.in. o pani dyrektor Muzeum Regionalnego czy dyrektorze Liceum Ogólnokształcącego im. KEN, o naszych miejscowych historykach i regionalistach. Chciałbym też, by w zespole znalazł się radny Franciszek Zaborowski i jeszcze jedna osoba z rady, na przykład z opozycji. Ja już w tej sprawie zrobiłem wszystko, teraz ruch należy do pana prezydenta – powiedział „Sztafecie” przewodniczący Sobieraj.
Kiedy zdecyduje prezydent
Jaką decyzję podejmie więc prezydent Lucjusz Nadbereżny? Niestety, przed zamknięciem tego numeru „Sztafety” nie udało nam się z nim skontaktować. Wcześniej powiedział nam jednak, że nie mówi „nie” propozycji, by powołać zespół z udziałem osób spoza rady, że to ciągle sprawa otwarta. I przypomniał, że ostateczną decyzję w sprawie nazw ulic i innych miejsc, i tak podejmuje Rada Miejska Stalowej Woli.
– Nie chciałbym jednak tworzyć jakiś bardzo rozbudowanych zespołów, bo później efektywność ich pracy wcale nie jest większa od mniejszych gremiów – powiedział nam wówczas prezydent Nadbereżny.
– Szczerze powiedziawszy, mam już tego wszystkiego dość. Tyle propozycji nowych nazw czeka na rozpatrzenie. Weźmy się w końcu do roboty! – apeluje radny Jerzy Augustyn.
Propozycje nazw czekających na rozpatrzenie. Podajemy je w układzie chronologicznym, od najwcześniejszej, złożonej w 2015 r. Obok, tam gdzie wnioskodawcy to zrobili, wskazana jest lokalizacja ulicy, ronda czy mostu
ulica im. Zbigniewa Tokarczyka
rondo im. Żołnierzy Górników
ulica lub rondo im. Zbigniewa Romaszewskiego
ulica lub rondo im. Eugeniusza Łazowskiego i Stanisława Matulewicza
ulica Feliksa Olszaka
rondo im. Michała Miki
rondo im. Tadeusza Hajdy
rondo im. Pracowników Huty Stalowa Wola
ulica im. Stanisława Kluka
ulica im. Stefana Norblina lub Czeremchowa (ulica boczna Przemysłowa)
rondo im. Gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego – u zbiegu ul. Kwiatkowskiego i COP
rondo im. Gilberta Keitha Chestertona (pisarz brytyjski) – przy ul. Energetyków
rondo im. prof. Ojca Mieczysława Alberta Krąpca – u zbiegu ul. Ofiar Katynia i Solidarności
ul. im. mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora – droga biegnąca w kierunku Tarnobrzega
most im. płk. Franciszka Przysiężniaka ps. Ojciec Jan – most na Sanie, w kierunku Pysznicy
most im. mjr. AK Bolesława Usowa ps. Konar – most na Sanie, w kierunku Brandwicy
rondo im. gen. Józefa Hallera – rondo na ul. Grabskiego przy firmie Cellfast
rondo im. gen. Tadeusza Jordana Rozwadowskiego – rondo u zbiegu ulic Grabskiego i COP
rondo im. gen. Stefana GROTA Roweckiego – wiadukt na ul. KEN nad ul. gen. Okulickiego
Aleje Świętego Jana Pawła II
Stadion Miejski im. Rudolfa Patkolo
ulica im. Ferdynanda Ruszczyca
ulica lub rondo im. kpt. Michała Kołka
ulica im. Franciszka Potocznego