32-letnia kierująca fordem uderzyła w bok nissana i uciekła z miejsca zdarzenia. Okazało się, że była pijana, miała 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dzień później 42-letnia mieszkanka gminy Ulanów przekroczyła dopuszczalną prędkość. Po sprawdzeniu jej stanu trzeźwości okazało się, że ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz obie odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem.
W poniedziałek, 16 stycznia, przed godz. 17 w Nisku, w rejonie ulic Nowej i Zielonej, kierująca fordem, straciła panowanie nad pojazdem, wjechała w bok osobowego nissana, po czym oddaliła się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany pojechał za kierującą, która wkrótce się zatrzymała. Wezwani na miejsce przez kierowcę nissana mundurowi, sprawdzili stan trzeźwości 32-latki. Wynik badania wskazał u kobiety blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Następnego dnia po godz. 7 w miejscowości Wolina, policjanci niżańskiego ruchu drogowego sprawdzali z jaką prędkością poruszają się kierowcy. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli osobową toyotę, której kierująca przekroczyła dopuszczalną prędkość o 31 km/h. Podczas kontroli policjanci wyczuli od 42-latki alkohol. Badanie na stan trzeźwości wskazało u niej blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, mieszkanka gmny Ulanów została ukarana wysokim mandatem oraz punktami karnymi, a jej pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
Oprócz tego, że obydwie kierujące straciły prawo jazdy, muszą teraz ponieść konsekwencje za przestępstwo kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości za co grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, 32-latka odpowie za spowodowanie kolizji.
Czytaj również: