Ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie miał 49-letni kierowca seata, który jadąc przez Tarnobrzeg wjechał w znak drogowy. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a policjantom oświadczył, że jest w trakcie kursu na prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło 3 stycznia po godz. 22. Policjanci ruchu drogowego patrolując rejon ul. Kopernika w Tarnobrzegu, zauważyli stojący na jezdni, uszkodzony samochód marki Seat z włączonymi światłami awaryjnymi i stojących przy nim kobietę i mężczyznę. Funkcjonariusze od razu zareagowali i podjęli interwencję. Ustalili, że kierowcą pojazdu był 49-letni mężczyzna, od którego wyczuli alkohol.
Przeprowadzone badanie wykazało 1,32 promila alkoholu w jego organizmie. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie 49-latka. Szybko wyszło na jaw, że jest on sprawcą kolizji drogowej. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna kierując seatem, jadąc w kierunku ul. Kopernika, zjechał na pas zieleni, a następnie uderzył w znak drogowy – kierunki na pasach ruchu. Z mężczyzną podróżowała 33-letnia pasażerka. Na szczęście nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.
Policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. 49-latek oświadczył, że jest w trakcie kursu na prawo jazdy.
Funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali mieszkańca Tarnobrzega i doprowadzili do policyjnego aresztu. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Czytaj również: