18-letni mieszkaniec Tarnobrzega został zatrzymany przez policję za zaatakowanie własnego ojca. Młody mężczyzna szarpał go i podduszał, a następnie zabrał mu pieniądze. Już usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Grozi mu do 12 lat więzienia.
22 grudnia, po godz. 12, dyżurny tarnobrzeskiej Policji otrzymał informację, że na terenie jednej ze stacji paliw, przy ul. Warszawskiej, nastolatek szarpie starszego mężczyznę. Na miejsce zdarzenia pojechali policjanci.
Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę przestępstwa. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Śledczy ustalili, że młody mężczyzna zaatakował swojego ojca, żądając od niego pieniędzy. Gdy ich nie otrzymał, szarpał i podduszał pokrzywdzonego zabierając mu z kieszeni 100 złotych.
Sprawca trafił do policyjnej izby zatrzymań. Został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa do którego się przyznał. Policjanci odzyskali skradzione pieniądze.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator zastosował wobec 18-latka, środki zapobiegawcze w postaci m.in. dozoru policji. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd.
Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do lat 12.
Czytaj również: