20 grudnia, czyli jak zawsze chwilę przed wigilią, uczestnicy Klubu Wesoła Gromadka działającego przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, podzielili się opłatkiem. Tym razem to spotkanie było specjalne, ponieważ wzięły w nim udział ukraińskie dzieci wspólnie z opiekunami.
– W tym roku nasz wigilia jest podwójnie wyjątkowa. Z jednej strony dlatego, że w klubie mamy mnóstwo kolegów i koleżanek, którzy pochodzą z Ukrainy, dlatego nasza wigilia będzie polsko-ukraińska. Mamy nadzieję skosztować tradycyjnych dań. Będzie na przykład sałatka z kiszonej kapusty, czy pączki z makiem, których podobno na ukraińskim, wigilijnym stole nie może zabraknąć. Po drugie nasza wigilia jest też wyjątkowa, dlatego że prezenty, które przyniesie Mikołaj dzieciom pod choinkę, zostały przygotowane przez Fundację „Polki mogą wszystko” – mówi Beata Jucha z Klubu Wesoła Gromadka.
W październiku dzieci nagrały filmik pt. „Jesteśmy wyjątkowi”, bo takie było zadanie od fundacji. Organizatorom akcji film przygotowany przez podopiecznych „Wesołej Gromadki” spodobał się na tyle, że placówka ze Stalowej Woli została wybrana jako jedna z 16 spośród 45, które nadesłały filmy. Następnie dzieci pisały listy do Mikołaja, które przekazano fundacji, a ta z kolei przekazała je firmom, które zgłosiły się do pomocy.
Wizyta świętego Mikołaja była więc najbardziej wyczekiwanym punktem wigilijnego spotkania. Radość była ogromna. Dzieci zachwyciły się prezentami. – Mamy nadzieję, że spełniły się wszystkie ich marzenia – dodaje Beata Jucha.
Tradycją klubu jest to, że mamy dzieci uczęszczających do „Wesołej Gromadki” przygotowują potrawy wigilijne, które później wszyscy wspólnie jedzą. Oczywiście nie mogło zabraknąć: barszczu czerwonego z uszkami, pierogów w różnych, świątecznych smakach, czy pierniczków. Uczestnicy spotkania mogli spróbować również dań kuchni ukraińskiej.
Przed wspólną wieczerzą, tradycyjnie podzielono się opłatkiem.