12 grudnia 1943 roku w dzień poświęcenia kościoła p.w. św. Floriana w Stalowej Woli, w pobliżu stalowowolskiej elektrowni u podnóża niewielkiego wzniesienia zostało straconych 10 żołnierzy Korpusu Zachodniego, organizacji złożonej z pracowników Huty. Byli to: Aleksander Chwastikow, Antoni Holeksa, Marian Januszek, Franciszek Kata, Kazimierz Kazimierczak, Piotr Muszyński, Antoni Ochędzan, Czesław Olszewski, Ludwik Piecha i Wiesław Zagoździński. Była to pierwsza z trzech egzekucji członków Korpusu Zachodniego po aresztowaniach, które nastąpiły w wyniku wyprawy jej członków w nocy z 7/8 grudnia do przyszowskiego lasu po ukrytą broń.
22 grudnia w Woli Zarczyckiej stracono kolejnych dziesięciu polskich patriotów. Byli to: Kazimierz Fijałkowski, Edward Galant, Czesław Gallot, Edward Grzyb, Józef Gorgoń, Kazimierz Jakubek, Zdzisław Kuzior, Edward Łabuś, Stanisław Paczyński, Stefan Walasek. Ostatni epizod z rozbicia Korpusu Zachodniego w wyniku grudniowych aresztowań rozegrał się 19 stycznia 1944 roku w Pełkiniach pod Jarosławem. Zostało wówczas straconych 20 osób, wśród nich kolejnych 7 aresztowanych w Stalowej Woli członków podziemnej organizacji Korpusu Zachodniego. Wśród zamordowanych tego dnia przez Niemców w odwecie za śmierć urzędnika niemieckiej policji bezpieczeństwa Sipo i granatowego policjanta znaleźli się: Aleksander Będkowski, Zenon Łabuś, Antoni Marcinkowski, Rudolf Paterek, Roman Polak, Henryk Skulski, Adam Zaręba.
Korpus Zachodni był bliski Armii Krajowej i z nią ściśle współpracował. Kres istnienia Korpusu Zachodniego, będącej w wyniku akcji scaleniowej pod kierownictwem AK, nastąpił na terenie Stalowej Woli wraz z grudniowymi aresztowaniami 1943 roku.
Z tej okazji w imieniu prezydenta Lucjusza Nadbereżnego oraz samorządu miasta, Przewodniczący Rady Miejskiej w Stalowej Woli Stanisław Sobieraj złożył kwiaty oddając hołd pomordowanym 79 lat temu stalowowolskim patriotom. W miejscach pamięci – materialnego dowodu dramatycznej, pełnej ofiar i bólu, zapłonęły znicze pamięci.
W obchodach rocznicowych wzięli udział: harcerze 5 Drużyny Harcerskiej „Wahpeton” Stowarzyszenia Harcerstwa Polskiego „Harcerska brać”, członkowie organizacji kombatanckich ŚZŻAK, Fundacji „Kedyw” oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z 322 Kompanii Lekkiej Piechoty. Po zakończonych obchodach w intencji ofiar niemieckich egzekucji koncelebrowana została Msza Św. w kościele św. Floriana – patrona hutników, świątyni, która została uroczyście poświęcona w dniu 12 grudnia 1943 roku.
Przywrócenie pamięci o walczących i tych, którzy zginęli to moralny obowiązek. Zamordowani żołnierze Korpusu Zachodniego byli częścią ofiar zbrodniczego niemieckiego planu eksterminacji polskiego narodu. Zginęli, bo podjęli się walki z najeźdźcą, który wtargnął na terytorium Drugiej Rzeczypospolitej w imieniu fanatycznej, szowinistycznej idei wielkości Niemiec nad innymi narodami.