W tym roku grudzień jest prawdziwie zimowy. Intensywne opady śniegu rzuciły wyzwanie kierowcom i służbom drogowym. Mieszkańcy Stalowej Woli zarzucają, że w wielu miejscach służby nie zdały egzaminu w odparciu ataku zimy. Miejski Zakład Komunalny postanowił odpowiedzieć na krytykę.
– Drogi w Stalowej Woli są na tę chwilę całkowicie przejezdne, o czym informują kierowcy podróżujący codziennie poza granice naszej gminy, w kierunku Niska, Pysznicy, Bojanowa. Tak intensywna zima nie widziana była w grudniu od kilku lat, trudne warunki panują w całym kraju, a służby komunalne wszystkich miast województwa walczą ze skutkami opadów. Mimo pracy w zimowych warunkach Pracownice i Pracownicy Akcji Zima robią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Miasto Stalowa Wola. Cokolwiek jednak byśmy nie robili i jakie kwoty nie przeznaczali na utrzymanie dróg i chodników, od początku gwałtownych opadów śniegu w niedzielę, spotyka się to tylko i wyłącznie z krytyką. Niestety nadmiernie podsycaną przez czynniki polityczne, o czym świadczą chociażby internetowe wpisy jednego z radnych, oskarżające nasze służby o brak należycie odśnieżonej drogi wojewódzkiej. Czy to przykład elementarnej niewiedzy radnego Stalowej Woli, czy specjalnie podburzanie mieszkańców? Nasze Pracowniczki i Pracownicy, bez względu na chłód, wiatr, porę nocy, odśnieżają chodniki i drogi. Miejskie i część powiatowych w mieście. Gdyż tylko tam mamy prawo odśnieżać. Chcielibyśmy być wszędzie, jak najszybciej, by ułatwić Państwu codzienne funkcjonowanie, ale człowiek to nie maszyna i ma swoje ograniczenia fizyczne, jak choćby potrzeba snu. Przed nami kolejna trudna noc i zapowiadane kolejne, silne opady śniegu. Zrobimy wszystko, abyście mogli Państwo bezpiecznie korzystać z miejskich dróg i chodników – czytamy na Facebooku MZK w Stalowej Woli.
Według synoptyków w najbliższych dniach tych opadów śniegu ma być znacznie mniej. W piątek, 16 grudnia, 6° i deszcz, 17 grudnia, -4° i lekkie opady śniegu, a niedziela ma być bez opadów, słoneczna i z temperaturą -6°. Początek przyszłego tygodnia również bez opadów śniegu, ale jak wiadomo to wszystko szybko może ulec zmianie.
Fot. MZK w Stalowej Woli
a co z chodnikami? nie za bardzo odśnieżone-jestemosobą niepełnosprawną i naprawde BARDZO żle sie chodzi
Przyznam szczerze, że po przeczytaniu odpowiedzi na krytykę trudno tego nie określić inaczej jak słabe a momentami wręcz żałosne. Czy naprawdę spółki nie stać na odrobinę refleksji nad tym co pisze oraz formy tej wypowiedzi bez odwoływania się do poczucia krzywdy i bezprzedmiotowych wrzutek politycznych które akurat w przypadku odśnieżania nie mają w tym wypadku żadnego sensu merytorycznego poza nieudolną próbą odwrócenia uwagi. Tego nie sposób inaczej nazwać jak tylko nieudolna próba manipulacji. Na stronie MZK jest plan Akcji Zima oraz sposób w jaki będzie on realizowany. Ze swej strony interesowała by mnie informacja co poszło nie tak, gdzie popełniono błędy, jakie były ich przyczyny, jakie podjęto kroki aby w przyszłości uniknąć takich sytuacji. W zamian za to w oświadczeniu możemy przeczytać cyt. Mimo pracy w zimowych warunkach Pracownice i Pracownicy Akcji Zima robią wszystko… Skoro to Akcja Zima to kiedy niby Ci pracownicy mieli by wszystko robić? Na wiosnę? Co do sprawy mają internetowe wpisy radnego i poziom jego wiedzy/niewiedzy przecież to jego konstytucyjne prawo i wręcz obowiązek wobec jego wyborców, natomiast samo odwołanie się w odpowiedzi do jakiejkolwiek wypowiedzi to nic innego jak próba odwracania kota ogonem. Ad vocem, Akcja Zima w wydaniu MZK to akcja polegająca na weryfikacji opinii politycznych, czy akcja mająca za zadanie rozwiązanie problemów związanych z opadami atmosferycznymi? Natura ma to do siebie, że nie ma poglądów politycznych i wikłanie polityki do opadów to słaby argument i świadczy jedynie o bezsilności. Odrębną sprawą natomiast jest pytanie co zawiodło i tu nie od rzeczy będzie stwierdzenie, że zarządzanie akcją. Walka z likwidacją skutków opadów to proces dynamiczny i sposób jego realizacji poprzez sztywne trzymanie się procedur w tym konkretnym przypadku okazało się być nieefektywne. To tak jakby strażacy gasili piwnicę gdy pali się dach, tylko dlatego, że takie są procedury.
chciał bym się dowiedzieć dlaczego w Stalowej Woli nie są odśnieżane drogi osiedlowe przy Poniatowskiego między blokami to się nie da przejść to jest jakaś masakra co spółdzielnie i miasto wyrabia na jana pawła 12 i 14 i poniatowskiego 27 i 29 to ścieżki to jakiś dramat jest