1,5 tony sprzętów elektrycznych i elektronicznych mieszkańcy Stalowej Woli oddali w ramach akcji „Cebulki za odpady”. To pierwsza tego typu akcja zorganizowana przez Urząd Miasta we współpracy z Miejskim Zakładem Komunalnym.
– Jest to pierwsza akcja jaką przeprowadzamy jeśli chodzi o cebulki za odpady, więc tak naprawdę nie wiedzieliśmy jak dużym zainteresowaniem będzie się cieszyła. Jednak mieszkańców jest dużo, elektroodpadów też, więc bardzo nas to cieszy – mówiła Patrycja Jędruch, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Stalowej Woli.
Mimo obaw organizatorów, 19 listopada, mieszkańcy licznie przybyli do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (Rupieciarnia 1) przy ulicy 1 Sierpnia 18 A, przynosząc ze sobą: stare telewizory, radia, magnetofony, pralki, mikrofalówki, telefony komórkowe, baterie.
Za każde 5 płyt CD czy 5 baterii przysługiwała jedna cebulka kwiatowa. Za małe elektroodpady – 10 cebulek, za średnie- 20, a za duże elektroodpady można było dostać 30 kwiatowych cebulek.
– Dla MZK ta akcja jest o tyle ważna, że pozwala nam zadbać o nasze lokalne środowisko ponieważ elektroodpady są problematyczne ponieważ zawierają różnego rodzaju rtęci, metale, czyli trzeba się ich bezpiecznie pozbyć, by nie wyciekły do środowiska i nie zagrażały naszemu środowisku i zdrowiu – mówiła Karolina Głogowska z MZK w Stalowej Woli.