Schronisko ma istnieć tylko do końca roku, ponieważ nie spełnia standardów. Od 1 stycznia będzie przekwalifikowane na jednostkę o niższym poziomie, czyli noclegownię całodobową – mówi Zenon Gielarek, dyrektor Schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Stalowej Woli. Co te zmiany oznaczają dla potrzebujących schronienia?
Jak zaznacza dyrektor schroniska, planowane przeobrażenie placówki, na dany moment niewiele zmienia dla podopiecznych.
– Panowie będą mogli przebywać w noclegowni całodobowo. Będą mieli zapewnione posiłki trzy razy dziennie, tak jak to było do tej pory, środki czystości, jeśli zachodzi taka konieczność to też odzież czy inne niezbędne artykuły. Także tutaj nic się nie zmienia. Zmieni się tylko zasada przyjmowania do placówki, ponieważ do tej pory panowie byli kierowani decyzją administracyjną przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, takiej decyzji teraz nie będzie. W tej chwili ustalone jest tak, że panowie sami się będą zgłaszać do naszej placówki – zapewnia Zenon Gielarek.
Od 1 stycznia przestanie obowiązywać również konieczność podpisania przez osobę bezdomną kontraktu z pracownikiem socjalnym. Jednak kierownictwo przyszłej noclegowni planuje wprowadzić własne kontrakty, żeby osoba bezdomna czuła, że jest zobowiązana do przestrzegania pewnych zasad.
W międzyczasie dopinane są formalności jeśli chodzi o rozbudowę obecnego schroniska.
– Jest światełko w tunelu. Mieliśmy spotkanie w schronisku z komisją zdrowia i opieki społecznej Urzędu Miasta. Jest gotowy projekt rozbudowy placówki. To schronisko będzie liczyło 52 miejsca. Będzie to schronisko dla mężczyzn, dla kobiet i noclegownia. Powstanie również kuchnia, która będzie przygotowywała posiłki dla podopiecznych MOPS-u. Została wszczęta procedura na wydanie pozwolenia na budowę. Gdy tylko miasto będzie posiadało pozwolenie na rozbudowę, ma wystąpić do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie – informuje Zenon Gielarek.
Dofinansowanie, o którym mowa ma pokryć 80 proc. kosztów związanych z rozbudową. W ramach przygotowywanej inwestycji do obecnego budynku zostanie dobudowane nowe skrzydło, a istniejąca część, poza ściną frontową, również zostanie obudowana dodatkowymi pomieszczeniami. Jak mówi Zenon Gielarek, placówka ma być ładna i funkcjonalna.