To tytuł wystawy, którą można oglądać w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli. Prezentowane unikatowe fotografie autorstwa Ryszarda Poisla (1878-1946), pochodzą z rodzinnej kolekcji Zofii Łysiak, jego wnuczki. Zdjęcia wykonane w latach ok. 1913-1920/30 uwieczniły kulturowy pejzaż w rudnickich dobrach hr. Tarnowskich i ich najbliższej okolicy.
– Mam 5 tysięcy szklanych kliszy, to jest materiał na wiele wystaw i publikacji. Bardzo się cieszę, że mogę to wreszcie pokazać – mówiła Zofia Łysiak. Wcześniej rodzinne pamiątki były zbierane i przechowywane przez ciotki pani Zofii.
Na dostępnej w Muzeum Regionalnym ekspozycji znajduje się ponad 60 czarnobiałych fotografii przedstawiających nieznany dotąd pejzaż Dolnego Nadsania. Ekspozycji towarzyszą przedmioty związane z fotografią należące niegdyś do Ryszarda Poisla.
– Jak to wyglądało? W pokoju ze skarbami rodzinnymi stała skrzynia po broni z pierwszej wojny światowej przykryta jakąś derką, kocem. Znajdujące się tam klisze były zakurzone, niepoukładane. Zastanawialiśmy się co zrobić żeby z tego wydobyć te fotografie. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie niesamowity człowiek, pan Kazimierz – mówiła Zofia Łysiak. Kazimierz Żak wyczyścił kilka tysięcy klisz i dokonał ich digitalizacji.
– Zasługa losu, niesamowity zbieg okoliczności, że te klisze były na strychu przy kominie, gdyby były gdzie indziej to by nieprzetrwały. Niektóre okazy mają ponad 100 lat – mówił Kazimierz Żak.
Autor zdjęć – Ryszard Poisel, przeszło dwadzieścia lat pracował w dobrach rudnickich. Pochodził z Czech, ale los związał jego życie z Dolnym Nadsaniem. Urodził się 25 marca 1878 r. w Rozseč w powiecie Boskovice na Morawach. Od pokoleń rodzina Poiselów zajmowała się leśnictwem, dlatego po ukończeniu szkoły ludowej i 5 klasy Szkoły Realnej w Brnie podjął praktykę w majątku leśnym w Lysicach na Morawach. Po jej ukończeniu kształcił się dalej w szkole leśnej. W 1897 r. zdał państwowy egzamin dla leśniczych w Brnie z wynikiem bardzo dobrym. W latach 1897-1898 zajmował pierwszą posadę adiunkta – w dobrach Černowice w Czechach. W 1898 r. przeniósł się do Polski obejmując posadę adiunkta w dobrach Rességuierów w Nisku.
Po skończonej służbie wojskowej w armii austriackiej, którą odbył w Bośni i Hercegowinie oraz w Wojskowym Instytucie Geograficznym w Wiedniu, powrócił do dóbr niżańskich, gdzie zajmował posadę geometry lasowego i był adiunktem w zarządzie lasów. Z zaangażowaniem poświęcił się pracy, zwłaszcza miernictwu i systemizacji lasów. W 1903 r. rozpoczęto roboty systemizacyjne w dobrach rudnickich i tam otrzymał posadę geometry. Pracował wówczas pod kierunkiem Gustawa Leischnera, wieloletniego dyrektora lasów w majątku Hieronima hrabiego Tarnowskiego w Rudniku nad Sanem. W 1913 r. po ukończeniu powierzonych mu zadań objął posadę leśniczego w dobrach rudnickich. Od 1922 r. aż do wybuchu II wojny światowej pełnił tam funkcję nadleśniczego
Poisel z wielkim wyczuciem etnograficznym udokumentował ciekawe miejsca, czynności mieszkańców i tradycje, uchwycił piękno strojów ludowych. W specjalnej scenografii, na tle zabytkowej leśniczówki w Groblach (datowanej na 1780 r.), która na potrzeby chwili stawała się atelier fotograficznym, sportretował wiele osób. W kadrze zostali uchwyceni mieszkańcy okolicznych wsi, którzy przychodzili do leśniczówki, aby wykonać pamiątkowe fotografie. W tym zbiorze znalazły się również sceny z pleneru: prace polowe, pejzaże z sakralnymi zabytkami, zatrzymane w kadrze ważne wydarzenia.
Wśród rodzinnych pamiątek, które posiada pani Zofii Łysiak, są też inne niesamowite perełki takie jak kolekcje przedwojennych pisemek dla dzieci, listy, notatki itp.