Stalowowolski Klub Łazik działający w ramach Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego świętował jubileusz 40-lecia istnienia. Na zorganizowanej 24 września w hotelu „Hutniku” rocznicowej uroczystości były wspomnienia, gratulacje, dyplomy, odznaki i dobra zabawa.
Historię Klubu w pigułce przedstawiła jego wieloletnia (2002-2022) prezes, Wanda Szafran, a jubileuszowe spotkanie prowadził już nowy szef zarządu (od 27 lipca br.), Tomasz Jeziorski. – Nowy zarząd będzie się starał kontynuować kierunki rozwoju Klubu, podtrzymując tradycje Łazika, ale też patrzeć w przyszłość – mówił Tomasz Jeziorski.
Spacerem po historii Klubu
Klub PTTK w Stalowej Woli powstał w październiku 1982 r. przy oddziale PTTK Huty Stalowa Wola i nazywał się wtedy Bractwo Turystyczne Łazik. Założycielem i pierwszym prezesem Klubu był Andrzej Lustych. W późniejszym okresie Klub przekształcił się w oddział PTTK w Stalowej Woli i w tej formie działał do 2002 r. Potem, do 2012 r. był w strukturach PTTK „Siarkopol” w Tarnobrzegu, a od 2013 r. należy do oddziału PTTK w Rzeszowie. Po drodze skrócił też nazwę i zamiast Bractwa Turystycznego został sam Łazik. Obecnie skupia 99 członków.
– Najtrudniejszą chwilą w naszej historii była końcówka 2003 roku, gdy Klub liczył zaledwie 29 osób. Wyłoniła się wtedy grupa ludzi, która postanowiła utrzymać i rozwijać turystyczne idee Łazika, trwale zakorzeniona w stalowowolskim środowisku. Ostatnie lata przyniosły znaczący wzrost liczby członków Klubu. Pandemia koronawirusa była drugim trudnym okresem w jego historii, gdy musieliśmy odwołać wiele imprez turystycznych – wspominała Wanda Szafran.
Minutą ciszy uczczono zmarłych członków Klubu: Andrzeja Lustycha, Annę Krasoń, Piotra Sikorskiego, Józefa Gumielę, Marka Niemczyka, ostatnio zmarł też Krzysztof Stankowski.
Od Tatr po Bałtyk
Przez 40 lat działalności Klub zorganizował kilkaset różnych imprez turystycznych: rajdy rowerowe i piesze – górskie i nizinne, spływy kajakowe, jednodniowe wycieczki piesze i rowerowe po okolicach Stalowej Woli, wyprawy na nartach biegowych.
– Dzięki naszym wyjazdom poznaliśmy Tatry, Beskidy, Bieszczady, Sudety, Pieniny, Góry Świętokrzyskie czy Gorce. Wielkim wyzwaniem było przejście, w kilku etapach, niebieskiego szlaku od Dynowa do Arłamowa na Pogórzu Przemyskim. Byliśmy też na Mazurach, Szlaku Piastowskim, na wybrzeżu Bałtyku, a także na pobliskim Roztoczu czy Pojezierzu Łęczycko-Włodawskim. Nie zapominamy również o miastach: zwiedziliśmy Warszawę, Wrocław, Kielce. Jelenią Górę, Opole, Jarosław, Zamość, Sanok, Lublin, Nałęczów, Tarnów, Przemyśl Nowy Sącz, Stary Sącz i wiele innych polskich miast, a nawet Lwów i Wilno – wyliczała Wanda Szafran.
Dziękowała też organom i instytucjom wspierającym działalność Łazika, na czele z wojewódzkimi władzami PTTK, prezydentem Stalowej Woli i starostą stalowowolskim. Podziękowania otrzymał również Spółdzielczy i Miejski Dom Kultury, Nadleśnictwo Rozwadów oraz stalowowolska „Społem”.
Dyplomy i Odznaki
Z okazji 40-lecia Klub Łazik otrzymał Złotą Odznakę PTTK przyznaną przez zarząd główny tej organizacji, wręczono też trzy dyplomy „w dowód uznania za upowszechnianie turystyki górskiej i krajoznawstwa”. Odebrali je: Wanda Szafran, Radosław Oleksak i Leszek Jaroń.
Z kolei zarząd wojewódzki oddziału PTTK w Rzeszowie wyróżnił grupę członków Łazika swoimi Odznakami Honorowymi. I tak Złote Odznaki otrzymali: Wanda Szafran, Radosław Oleksak i Marek Wojcieszyn; Srebrne – Leszek Jaroń, Bożena Krawiec, Lidia Kusiowska, Tadeusz Ładoś, Maria Misztal, Helena Partyka i Adam Samorek; a Brązowe – Tomasz Jeziorski, Jerzy Kulpa, Anna Ładoś, Małgorzata Pawelec, Jadwiga Samorek i Janusz Skorupa.
– Gratulujemy Klubowi, życzymy dalszej aktywnej działalności na rzecz rozwoju turystyki i krajoznawstwa, sukcesów i pomyślności w realizacji imprez turystycznych, i następnych, co najmniej 40 lat – mówiła Jadwiga Korbecka, wiceprezes zarządu wojewódzkiego PTTK w Rzeszowie.
Przyjaźń, braterstwo, pasje i… czek
„Łazikom” gratulował także prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
– To wielka przyjemność, że możemy złożyć życzenia i podziękowania za te wyjątkowe 40 lat, kiedy poprzez swoje pasje, poprzez swoją miłość do turystyki i krajoznawstwa, również do naszego miasta, niesiecie i promujecie Stalową Wolę – mówił prezydent. – Ale państwo, pakując swoje plecaki, macie w drodze coś najważniejszego. To jest przyjaźń, to jest braterstwo, to jest realizacja swoich pasji. Myślę, że to zawsze niesie najlepiej na najwyższe szczyty, na najdalsze wędrówki. Zawsze w przyjaźni i braterstwie można osiągać jak najwięcej. A ludzie z pasją, ludzie aktywni w Stalowej Woli, zawsze mogą liczyć na wsparcie samorządu – zapewnił prezydent i przekazał Łazikowi symboliczny czek na 1000 zł.
Wtórował mu przewodniczący rady miejskiej Stanisław Sobieraj. – Dziękuję, że promujecie turystykę i Stalową Wolę, zdrowy styl życia, pokazujecie, jak można spędzić wolny czas z przyjemnością dla siebie, dla otoczenia. Samorząd będzie was wspierał – podkreślił.
Rowerami przez Polskę
A Tomasz Wosk, przedstawiciel starosty stalowowolskiego Janusza Zarzecznego, przypomniał, że będąc na jubileuszu 35-lecia Łazika, mówił, jak bardzo podziwia to, co robią jego członkowie. I bardzo im wtedy zazdrościł tych turystycznych pasji.
– Przez ostatnie kilka lat udało mi się tę zazdrość przekuć w czyn. Dwa tygodnie temu, razem z kolegami z klubu Mors Lodołamacze w tydzień przejechaliśmy rowerami z Zakopanego na Hel. Nie mówię o tym, by się chwalić, ale by pokazać, że wasza działalność dla wielu osób jest inspiracją – powiedział Tomasz Wosk.