Po dwóch latach przerwy wymuszonej pandemią, tereny Kompleksu Sportowo-Rekreacyjnego w Harasiukach znowu wypełniła publiczność licznie przybyła na tegoroczną edycję imprezy „Grzyby – Harasiuki 2022”.
Pogoda dopisała więc na imprezę przyszło bardzo dużo ludzi, często z całymi rodzinami. Stoisk było wiele, i to nie tylko z produktami tradycyjnie kojarzonymi z imprezą gminną. Oprócz Kół Gospodyń Wiejskich, kuszących domowymi specjałami, prezentowali się też m.in. twórcy ludowi pracujący z gliną, drewnem czy wikliną. Był namiot z tatuażami, który bardzo podobał się dzieciom. Na scenie publiczność podziwiała występy lokalnych zespołów: „Bidaczuchów” i „Kapeli Ludowej” z GCK w Harasiukach. Nie zawiodła gwiazda wieczoru – zespół „Kombi”, który przyciągnął najwięcej publiczności.
– Po dwuletniej przerwie stęskniliśmy się za gośćmi. Zawsze podkreślam, że mieszkają tu wspaniali, gościnni ludzie. Nawet w czasie pandemii miałem telefony, dlaczego nie organizujemy „Grzybów”? – powiedział „Sztafecie” wójt gminy Harasiuki, Krzysztof Kiszka.
Zapytaliśmy wójta, jak to jest z grzybami w tym roku, czy z powodu suszy, będzie co zbierać? – Grzyby… będą – odpowiedział nam ze śmiechem. – Na sto procent! Mamy już takie sygnały. U nas na szczęście trochę padało, więc jeśli na grzyby, to tylko w okolice Harasiuk. Dzisiejszą imprezą zaczynamy sezon. Zapraszam! – usłyszeliśmy od wójta Kiszki.
(it)