– Wszystko, co w życiu robiła, robiła to dla Polski – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych kapitan Marii Mireckiej-Loryś „Marty”, pochodzącej z Ulanowa i mieszkającej przez lata w Racławicach k. Niska, wielkiej i niezłomnej polskiej patriotki. 17 sierpnia urna z jej prochami spoczęła na Starych Powązkach, w grobie jej brata, Leona Mireckiego.
Pogrzeb miał charakter państwowy z ceremoniałem wojskowym. Rozpoczęła go o godz. 10 msza św. koncelebrowana w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie (sprawował ją m.in. proboszcz parafii w Racławicach ks. Franciszek Sałęga), a w samo południe odbyła się ceremonia na Starych Powązkach. W czasie mszy odczytano listy od prezydenta i premiera, a zmarłą pięknymi słowami pożegnał także Jan Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz samorządowych Stalowej Woli, Niska, Ulanowa i powiatu niżańskiego oraz Zespołu Pieśni i Tańca Racławice im. Rodziny Mireckich, a także mieszkańcy naszego regionu. Były też liczne poczty sztandarowe różnych stowarzyszeń i organizacji patriotycznych i kombatanckich. Pięknymi słowami zmarłą pożegnał Marcin Warchoł, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Data pochówku Marii Mireckiej-Loryś była symboliczna – odbył się zaraz po 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej i święcie Wojska Polskiego oraz dokładnie, co do dnia, także w 102. rocznicę bitwy z bolszewikami pod Zadwórzem k. Lwowa, w której uczestniczył i przeżył ją jako jeden z nielicznych, brat pani Marii, późniejszy ksiądz Bronisław Mirecki.
Czytaj również:
RIP
Polecam przemówienie R. Winnickiego na uroczystościach pogrzebowych śp. Marii Mireckiej-Loryś:
https://www.youtube.com/watch?v=_Nz0fFgKwRM