13 sierpnia zainauguruje rozgrywki ligowe IV liga podkarpacka. Drużyna Sokoła Nisko podejmie w 1. kolejce Igloopol Dębica, a tydzień później zagra, także w domu, z Karpatami Krosno.
Jedenastka trenera Pawła Wtorka rozegrała w sobotę pierwszy sparing, w którym pokonała Janowiankę 3:2. Dwie bramki zdobyli testowani gracze, a trzecie trafienie dołożył Krzysztof Bigas. W najbliższą sobotę, 23 sierpnia Sokół zagra kolejny test-mecz, a przeciwnikiem będzie Alit Ożarów (IV liga świętokrzyska). Początek spotkania o godz. 10.
Sokół w pięknym stylu wywalczył mistrzostwo „okręgówki”, jednak wiadomym było, że aby sprostać wymaganiom czwartoligowym, trzeba będzie dokonać wzmocnień.
– Znam tę ligę doskonale i uważam, że poziom 4 ligi podkarpackiej jest naprawdę wysoki – mówi Paweł Wtorek, trener Sokoła. – O tym, jak trudna to jest liga, świadczy fakt, że przez dwa lata spadło z niej 15 zespołów. Kto pomyślałby jeszcze kilka miesięcy temu, że nie będzie 4 ligi w Sanoku, Przeworsku, Ropczycach, czy Tuczempach. Dlatego musimy się wzmocnić i ciężko pracować na treningach, żeby nie przeżywać tego, czego doświadczyliśmy przed dwoma laty, chociaż uważam, że gdyby nie „nić pomocy” pomiędzy kilkoma klubami, to nie spadlibyśmy. No ale to już historia.
Musimy ciężko pracować
– mówi Paweł Wtorek, a jego piłkarze uśmiechają się twierdząc, że ich trener sobie… żartuje. – Pracować? Tu trzeba zasuwać! Ja takiej orki na treningach nie miałem od lat – mówi jeden z testowanych graczy. – Słyszałem, że u pana Wtorka trzeba tyrać w okresie przygotowawczym, ale że aż tak, to nie myślałem. Już teraz rozumiem dlaczego śmiano się w Stalowej Woli, kiedy trener Wtorek pracował w Stali, że jego piłkarze po treningu nie byli w stanie wskoczyć na kartkę papieru (śmiech) – mówi kolejny zawodnik.
– Co zrobić? Ja się już nie zmienię – mówi Paweł Wtorek. – Mnie też jeden z piłkarzy powiedział kilka dni temu, że nie wyobrażał sobie, że tak ciężko trenujemy. No ale to jego – nie mój problem. OK. Talent, umiejętności, predyspozycje, charakter… to wszystko jest bardzo ważne, ale trzeba do tego dołożyć pracę. Bez niej nic nie osiągniesz w sporcie. I albo ktoś zdaje sobie z tego sprawę, albo nie. U mnie trzeba zapieprzać. Nie ma zmiłuj!
Jacek Maciorowski na emeryturze
Do Stali Stalowa Wola wrócił Patryk Marut. Niewiele brakowało, a wylądowałby w I-ligowej Puszczy Niepołomice. Zagrał w dwóch sparingach i jego gra przypadła do gustu trenerowi Tomaszowi Tułaczowi, ale wychowanek „Stalówki” nie skorzystał z ofery „Żubrów” i wybrał klub, w którym dorastał i miasto, w którym mieszka.
Definitywnie postanowił zakończyć karierę piłkarską środkowy obrońca 44-letni Jacek Maciorowski. Były zawodnik m.in. Chrobrego Głogów, Śląska Wrocław, Pogoni Staszów, Stali Stalowa Wola (5 sezonów), Kantoru Turbia i Pogoni Leżajsk, reprezentował Sokoła Nisko od 2015 roku.
Za granicą pracują i nie będą włączeni do składu Sokoła na sezon 2022/23” Patryk Tur i Marcin Tur, a do LZS-u Zdziary odszedł Łukasz Kobylarz.
„Miszczu” był i jest Sokołem
Po 8 latach kibice niżańscy zobaczą ponownie w swoim zespole Michała Mistrzyka. Jesienią 2014 roku był wypożyczony na pół roku do Sokoła ze Stali Stalowa Wola, a w ubiegłym sezonie był liderem Sokoła Kamień, który nie zdołał utrzymać się w IV lidze. Na umiejętności piłkarskie i doświadczenie 29-letniego „Miszcza” liczy mocno trener Wtorek, który prowadził tego piłkarza w „Stalówce” i w Unii Nowa Sarzyna.
Innym byłym piłkarzem Unii, o którym nie zapomniał opiekun Niska i zapragnął go sprowadzić do swojego zespołu jest 27-letni pomocnik Jacek Flis. Cztery ostatnie sezony był zawodnikiem Orła Przeworsk, a wcześniej był przez 3,5 roku piłkarzem Sokoła Sieniawa.
Do Sokoła trafi też 29-letni Adrian Chamera. Wychowanek Czarnych Lipa, a później zawodnik młodzieżowych drużyn Stali Stalowa Wola przez pięć ostatnich lat był podstawowym piłkarzem środkowej formacji 4-ligowej Głogovii.
Na celowniku Piotra Wałka – prezesa Sokoła znajduje się także 19-letni obrońca Bartłomiej Gnatek. Wychowankiem Unii, który bardzo dobrze spisywał się w ubiegłym sezonie w Sokole Kamień, zainteresowana była „Stalówka”, której barw bronił będąc juniorem, jednak piłkarz nie ma ochoty wracać do Stalowej Woli.