Stal Stalowa Wola zrewanżowała się Wólczance Wólka Pełkińska za porażkę jakiej doznała u siebie jesienią. Także w tym mecze padła tylko jedna bramka, a zdobył ją w pierwszej połowie Michał Biskup.
„Stalówka” od początku posiadała przewagę, choć to gospodarze pierwsi stworzyli sobie sytuację, po której mogli objąć prowadzenie. Strzał Kacpra Czernickiego obronił nogami, wybijając piłkę na rzut rożny, Mikołaj Smyłek. Jak się później okazało bramkarz Stali, należał do najlepszych zawodników tego meczu.
W 15. minucie „zielono-czarni” zdobyli bramkę. Po akcji Łukasza Kacprzyckiego, uderzył Szymon Jopek, Jakub Dutka poradził sobie jednak z tym strzałem, ale nie miał już nic do powiedzenia przy „dobitce” Michała Biskupa. Było to pierwsze trafienie tego napastnika, w szóstym występie w pierwszej drużynie Stali.
Przed przerwą nasza drużyna wypracowała sobie jeszcze dwie znakomite okazje strzeleckie. Pierwszą zmarnował Biskup, który dobrze zachował się w polu karnym, ale zamiast uderzyć piłkę, jak Pan Bóg przykazał, to ją… podał bramkarzowi Wólczanki. Także Oskar Wojtysiak powinien zakończyć akcję golem, bo okazja była wyborna.
W drugiej połowie bardzo szybko pojawił się na boisku Daniel Świderski, który wcześniej tylko raz, w spotkaniu z Wisłoką, nie wychodził w podstawowej jedenastce i to on miał najlepszą po przerwie okazję do zdobycia bramki. Po bardzo dobrym zagraniu Sławomira Dudy, uniknął pozycji spalonej, co w poprzednich meczach bardzo często mu się przytrafiało i znalazł się „sam na sam” z bramkarzem Wólczanki. I ugrzązł w… kałuży. Zdołał się jednak podnieść i oddać strzał, jednak nie trafił w bramkę.
W końcówce meczu grający już tylko o honor piłkarze zdegradowanej Wólczanki, ruszyli do ataku i kilka razy trenerowi Łukaszowi Surmie podniosło się ciśnienie, ale na szczęście Mikołaj Smyłek był tego dnia dobrze dysponowany i nie dopuścił do kolejnego blamażu naszej drużyny.
W następnym meczu Stal podejmuje Unię Tarnów, a w ostatniej kolejce zagra w Rzeszowie z Koroną.
WÓLCZANKA – STAL STALOWA WOLA 0:1 (0:1)
0-1 Biskup (15)
WÓLCZANKA: Dutka – Kędzior, Petryk, Pawłowski (46 Soboń), Baran – Dolinskyi, Podstolak, Czernicki, Lorek, Twardowski (70 Diumasumbu) – Pietluch (84 Kalemba).
STAL: Smyłek – Zięba, Hudzik, Skrzyniak, Olszewski – Kacprzycki, Duda, Khorolskyi (66 Stelmach), Jopek (84 Grabarz), Wojtysiak (84 Hladik) – Biskup (58 Świderski).
Sędziował Rafał Szydełko (Rzeszów). Żółte kartki: Kędzior, Pawłowski, Baran – Hudzik, Stelmach.