Stalowowolski skoczek rozpoczął konkurs od wysokości 190 cm. Pokonał ja za pierwszym podejściem, podobnie jak kolejna wysokość 195 cm. Następnie poprzeczka powędrowała na 2 m. Pierwsza próba była spalona, druga udana. Wtedy Krasowski poprosił o zawieszenie poprzeczki na wysokości 206 cm, czyli o 1 cm wyżej od swojego rekordu życiowego. Zaliczył ją w pierwszej próbie. Postanowił więc „podnieść się” o kolejne 3 cm. Pierwszy atak na 209 cm był spalony, ale przy drugiej próbie, poprzeczka została na swoim miejscu! Skoro tak, to skoczek ze Stalowej Woli nie zatrzymywał się i poprosił o zawieszenie poprzeczki na wysokości 211 cm, i pokonał ją w trzecim skoku. Chwila zastanowienia i w… górę, kolejne 2 cm. Tej wysokości nie udało się już pokonać zawodnikowi Stali, ale wszystko przed nim! Złoci medaliści: Jakub Krasowski w skoku wzwyż - 211 cm, Paulina Zawół w biegu na 100 m - 12,9, Blanka Machaj w biegu na 600 m - 1:41,2, Aleksandra Bednarz w rzucie młotem - 40,21, Radosław Kowalczyk w skoku wzwyż - 165 cm, Michał Mierczyński w rzucie dyskiem - 37,13, sztafeta 4x100 m kobiet (Machaj, Zawół, Radzik, Wójtowicz) - 52,7. Srebrni medaliści: Paulina Zawół w biegu na 300 m - 44,3, Bartłomiej Ziarno w skoku wzwyż - 160 cm, Radosław Kowalczyk w rzucie młotem - 37,90, Kinga Rachfalska w rzucie dyskiem - 25,71, Maciej Sudoł w skoku w dal - 4,98, sztafeta 4x100 m mężczyzn (Bolka, Nawrocki, Nowak, Wójcik) - 48,2. Brązowi medaliści: Adam Wójcik w biegu na 100 m - 11,7, Patryk Szwedo w skoku wzwyż - 160 cm, Wiktoria Sobiło w pchnięciu kulą - 9,40, Nikola Piechniak w rzucie oszczepem - 20,5, Oliwia Maziarz w rzucie młotem - 27,21, Michał Mierczyński w rzucie młotem - 28,96, Jakub Kata w skoku w dal - 4,92.