Agnieszka Bulicz i Danuta Chyła, były bohaterkami powracającego po dłuższej przerwie wydarzenia „Rozmowy wierszami”. Spotkanie z poetkami odbyło się 13 maja w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli.
„Rozmowy wierszami” to cykliczne spotkania organizowane przez członków Stowarzyszenia Literackiego „Witryna”.
– „Rozmowy wierszami” trwają już od 2016 roku. Mieliśmy okazję gościć osoby ze środowiska literackiego z różnych miejscowości. Takie osoby mogą podzielić się z nami swoją twórczością, a przy okazji przybliżyć swoją osobę w naszym stalowowolskim gronie literatów. Głównym celem jest więc rozpowszechnianie poezji – mówiła Agnieszka Bulicz, współorganizatorka wydarzenia.
Podczas minionego spotkania Agnieszka Bulicz była też jedną z głównych bohaterek spotkania. Poetka pochodzi ze Stalowej Woli. Publikowała na łamach tygodnika „Sztafeta”, w miesięczniku „Nasz czas”, rzeszowskim miesięczniku „Nasz Dom-Rzeszów”, kwartalniku „Metafora” oraz w wielu almanachach. W 2013 r. wydała debiutancki tomik poezji pt. „Gondole czasu”, a w 2016 r. drugi pt. „Zamyślona porą roku”. Ma na swoim koncie liczne nagrody. Aktualnie jest również prezesem Stowarzyszenia Literackiego „Witryna”.
Jej najnowszy tomik „Jestem kobietą” wydany w 2020 roku, ze względu na pandemiczne okoliczności, nie doczekał się promocji. Minione spotkanie było więc okazją do zaprezentowania go szerszej publiczności.
– Dzisiaj mam okazję pierwszy raz od wydania mojej ostatniej książki poetyckiej „Jestem kobietą” zaproponować te wiersze. W 2020 roku wydałam ten tomik i nie miałam możliwości zorganizowania spotkania – dodała poetka.
Rozmowę wierszami w Agnieszka Bulicz prowadziła Danuta Chyła, która do Stalowej Woli przyjechała ze stolicy.
Jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej. Z zamiłowania jest natomiast humanistką. Wydała pięć tomików poezji: „Gdy nastaje cisza”, „Na wiosnę pachniemy jaśminem”, „Jezioro życia”, „W drodze” i „W pogoni za własnym cieniem”. Była między innymi uczestniczką Międzynarodowych Zlotów Poetów Polskiego Rodowodu w Wilnie, gdzie otrzymała najwyższe wyróżnienie Złotą Statuetkę im. Stanisława Moniuszki. Pani Danuta realizuje się również jako aktorka. Przez pięć lat występowała w kabarecie „Pół – serio”. Aktualnie występuje w kabarecie „Piccolo Omerta”, którego jest współzałożycielką.
– Moje przygoda z poezją trwa od 17 roku życia. Najpierw powstało około 200 rymowanek, które chce wydać na pamiątkę dla siebie, dla rodziny. W późniejszym czasie już dużo bardziej poważnie zainteresowałam się poezją, a głównie zaczęłam pisać po śmierci męża. Poezję uważam, za największy lek na traumę, ja cały ból topiłam w wierszach. Dlatego mój pierwszy tomik „Gdy nastaje cisza” poświęcony jest tym przeżyciom. Piszę też bardzo dużo o przyrodzie, o miastach w których byłam, czyli o tym wszystkim co przeżywam na bieżąco, o miłości, rozczarowaniach, przemijaniu. Interesują mnie również ludzie. Napisałam na przykład wiersz dla Adamowicza, Kory, członków rodziny, dla ludzi, którzy mnie fascynują – mówiła Danuta Chyła.
Poetki wierszami rozmawiały głównie o życiu, kobiecie i o miłości.
Wieczór przeplatany był piosenkami w wykonaniu Aleksandry Walczyk i Natalii Siek ze Studia Wokalnego „Vivo”.
Czytaj również:
Komentarze 1