Pozbawiony opieki 4-latek, będąc na balkonie na pierwszym piętrze, wszedł na pufę i wychylając się przez barierkę prosił, aby zabrać go na plac zabaw, bo rodzice są pijani i śpią. Na miejscu interweniowali policjanci.
Do interwencji doszło 15 maja przed godziną 16, tarnobrzescy policjanci otrzymali informację, że 4-letni chłopiec bez opieki bawił się na balkonie na I piętrze, a jego rodzice śpią pijani. Do zdarzenia miało dojść w jednym z bloków przy ul. Wyspiańskiego w Tarnobrzegu. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Na jednym z chodników zauważyli kobietę z małym dzieckiem, która na widok oznakowanego radiowozu wyszła mu naprzeciw.
REKLAMA
Oceń artykuł:
Aktualna ocena:
0.0
Udostępnij artykuł:
Przeczytaj też
Oceń artykuł:
Aktualna ocena:
0.0
Dodaj komentarz
Udostępnij artykuł:
Przeczytaj też
REKLAMA
Komentarze