Bezbramkowym remisem zakończył się niedzielny mecz Sparty Jeżowe z Sanem Stalowa Wola. Kibice z pewnością liczyli na więcej emocji.
Po niedawnych derbach gminy Jeżowe, w których „spartanie” rozgromili u siebie Czarnych Sójkowa 5:0, piłkarze trenera Sławomira Zająca ostrzyli sobie zęby na kolejne zwycięstwo.
Sparta Jeżowe dzieli się punktami
Rywal z Rozwadowa okazał się jednak wymagający i twardo postawił się drużynie gospodarzy.
Mecz był bardzo wyrównany. Zarówno zawodnicy Sparty Jeżowe, jak i Sanu Stalowa Wola mieli swoje sytuacje strzeleckie, jednak nie byli na tyle skuteczni, by zmusić któregokolwiek z bramkarzy do kapitulacji.
Bliski zdobycia bramki był między innymi Bartłomiej Szewc. W 53. minucie świetnie uderzył z dystansu, ale piłka odbiła się od poprzeczki.
PKS San Stalowa Wola dryfuje w dole tabeli
Po 20 meczach Sparta Jeżowe zajmuje 5. miejsce w tabeli i traci do lidera Wólki Tanewskiej 23 punkty. PKS San Stalowa Wola rozegrał 19 spotkań i plasuje się na pozycji 12.