46–letni kierowca osobowego forda, mając ponad promil alkoholu w organizmie, jechał przez centrum Tarnobrzega. Na siedzeniu w samochodzie miał jeszcze butelkę z niedopitym alkoholem. Policjanci zatrzymali mężczyznę i odebrali mu prawo jazdy.
Do zatrzymania doszło w nocy 6 maja. Na jednym z parkingów przy ul. Piłsudskiego w Tarnobrzegu, kierowca osobowego forda, wykonywał niebezpieczne manewry, co wskazywało, że może być pod działaniem alkoholu. Policjanci pojechali we wskazany przez zgłaszającego rejon i zatrzymali kierującego fordem.
Za kierownicą pojazdu siedział 46-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, a obok leżała butelka niedopitego alkoholu.
Policjanci przewieźli mężczyznę do komendy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,16 promila alkoholu.
Mężczyzna, wkrótce usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Czytaj również:
53-latek z Rudnika nad Sanem przyłapany na „podwójnym gazie”