Gizela Krajewska z Radomyśla nad Sanem – społeczna animatorka i niestrudzona organizatorka Zapustów – 5 maja obchodzi swoje 102. urodziny. Chodź jubilatka nie mieszka już na terenie powiatu stalowowolskiego, to władze gminy o niej nie zapominają.
Gizela Krajewska cieszy się dużą sympatią mieszkańców gminy Radomyśl nad Sanem. Jest szanowana za kultywowanie tradycji i przekazywanie ich z pokolenia na pokolenie.
Pani Gizela pozostawia po sobie ślad głęboko tkwiący w świadomości lokalnej społeczności. Przemarsz zapustników organizowała od początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, a osobiście uczestniczyła w nim jeszcze w latach trzydziestych. I jak sama niegdyś mówiła – Zapustnikami byli wówczas obaj moi stryjowie, Fredek i Kazik. Jako mała dziewczynka latałam za nimi. Pamiętam, że stryj Fredek niósł dużą kartkę, na której z humorem potraktowano władze gminne. Stroje zaś nie były tak ładne jak teraz. Stryj wkładał sobie kapotę na lewą stronę i przepasywał się powrósłem. W latach 60. malowaliśmy też twarze. Potem nastały plastikowe maski – wspominała pani Gizela.
Do tego ważnego wydarzenia przygotowywała się przez cały rok, szyjąc i kompletując stroje dla całego orszaku paradnego. I jak sama mówiła – Zapusty to jej dzieci, które dostarczają jej radości i stanowią sens jej życia.
Za swoją nieocenioną dla radomyskiej kultury pracę w 2003 roku została wpisana do „Księgi Zasłużonych” dla gminy, a w 2005 roku otrzymała nagrodę starostwa powiatowego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.
Obecnie ze względu na stan zdrowia pani Gizela mieszka z rodziną w Legnicy. Cieszy się dość dobrym zdrowiem, zważając na tak sędziwy wiek.
O tak niezwykłym jubileuszu, jakim są 102. urodziny, pamiętały władze gminy. Szanownej jubilatce przesłano prezenty oraz gratulacje i serdeczne życzenia zdrowia, pomyślności, samych szczęśliwych chwil oraz nieustającej pogody ducha.
My również gratulujemy jubilatce i życzymy 200 lat w zdrowiu.
Czytaj również: