Kto patronuje ulicom w Stalowej Woli? Czy to tylko wielkie postacie i wydarzenia, znane z historii Polski, czy też nasi lokalni bohaterowie? Są i tacy, i tacy.
Jak pisaliśmy w poprzednim numerze „Sztafety”, nazewnicza rewolucja, choć powoli, nastąpiła po roku 1989 r., gdy patronów z nadania „władzy ludowej” zastąpili patroni z nadania wolnej już Polski (w latach 1989-1994 zmieniono 21 takich patronów i nazw).
Patriotyczne Zasanie i hetmańskie Hutników
Ostatni duży wysyp nowych patronów ulic miał miejsce w naszym mieście w 2004 r. na osiedlu Zasanie. Uhonorowano wtedy osiem postaci związanych ze Stalową Wolą i regionem. Dwóch zasłużonych nauczycieli i wychowawców: Witolda Habdank-Kosowskiego i Wacława Górskiego oraz żołnierzy i konspiratorów z czasów II wojny światowej: Michała Latawca, Stanisława Sołtysa, Dionizego Komana, Mariana Dziubińskiego, Jana Rostka, Waltera Szenklera (zginął w Katyniu).
W tym samym roku krótka uliczka prowadząca do szpitala (od ul. Mickiewicza) otrzymała za patrona Stanisława Jaśkiewicza, znanego stalowowolskiego lekarza-społecznika, a na osiedlu Charzewice powstała ulica pochodzącego stąd kpt. Marcina Kusińskiego, legionisty i żołnierza Polski Podziemnej.
Wcześniej, w 1997 r. na osiedlu Hutników pojawiły się ulice, którym patronowały postacie znanych z historii magnatów i hetmanów: Chodkiewicz, Koniecpolski, Tarnowski, Zamojski i Żółkiewski.
Poeci, pisarze, muzycy
O całkowitej nazewniczej spójności możemy z kolei mówić w przypadku osiedla Podlesie, gdzie patronami są tylko pisarze i poeci: Asnyk, Gałczyński, Prus, Słowacki, Sienkiewicz, Staff, Tuwim (przez ulicę Orzeszkowej sąsiaduje z nimi ulica Żeromskiego na osiedlu Metalowców).
Z kolei na osiedlu Widok, bo tak faktycznie nazywa się popularna rozwadowska Górka, wśród patronów mamy grupę kompozytorów i muzyków: Ogiński, Moniuszko, Nowowiejski, Paderewski, Szopen, Wieniawski (niemuzykiem i niekompozytorem jako patron jest tu tylko Julian Ursyn Niemcewicz).
Niemen, kwiaty, drzewa i owoce
Stalowa Wola była pierwszym miastem w Polsce, które w marcu 2004 r., zaledwie miesiąc po śmierci, uhonorowało ulicą znanego piosenkarza, muzyka i kompozytora Czesława Niemena (zgodę na to wyraziła żona artysty).
Skądinąd osiedle Piaski II, gdzie leży ta ulica, to nazewnicze osiedle kwiatów, drzew i owoców. Jest tu bowiem ul. Bratkowa, Cyprysowa, Głogowa, Jałowcowa, Jaśminowa, Jodłowa, Kasztanowa, Konwaliowa, Krokusowa, Morelowa, Orzechowa, Poziomkowa, Sasankowa, Stokrotki.
Malicki propagowałby komunizm?
Na terenie dawnej Huty Stalowa Wola i obecnej strefy ekonomicznej, wśród patronów są postacie znane z historii II RP, budowy Zakładów Południowych i powstania Stalowej Woli: Kwiatkowski, Tołwiński, Grabski, Kasprzycki, Mościcki (kierownik budowy ZP Bronisław Chudzyński ulicę ma na osiedlu Lasowiaków).
W przemysłowej części miasta jest też ulica wieloletniego dyrektora naczelnego HSW Zdzisława Malickiego (zmarł 1 marca 2020 r. w wieku 92 lat), ale uchwałę rady miejskiej o tym patronie z listopada 2021 r. wojewoda podkarpacka zaskarżyła w lutym br. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie.
Zdaniem wojewody, przypadek ulicy Malickiego podlega pod ustawę o zakazie propagowania w przestrzeni publicznej komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Argument: dyrektor Malicki był członkiem PZPR i posłem na Sejm PRL.
Wojewoda zgodziła się tym samym z opinią Instytutu Pamięci Narodowej przesłaną wcześniej do Urzędu Miasta w Stalowej Woli. W tej samej opinii IPN-u, przypomnijmy, znajduje się też zapis mówiący o tym, że nie odnosi się ona do działalności zawodowej i społecznej Zdzisława Malickiego.
A ta działalność i wielkie zasługi dyrektora Malickiego dla rozwoju Huty i Stalowej Woli są powszechnie znane i niepodważalne. Zdaniem radnej miasta Joanny Grobel-Proszowskiej (kiedyś w PZPR, potem w SLD), takie podejście IPN-u i wojewody to próba wymazania z najnowszej historii Polski „dwóch pokoleń ludzi, którym po wojnie przyszło żyć w komunistycznych czasach, a którzy starali się być przyzwoitymi i robić coś dobrego dla innych”.
Przypomnijmy też, iż prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (PiS) od samego początku deklaruje, że tak wybitna i zasłużona postać jak dyrektor Zdzisław Malicki, zasługuje na upamiętnienie i ono na pewno nastąpi.
Czytaj również: