Przeszło 900 biegaczy z całego regionu wzięło udział w organizowanym w Leżajsku Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem wilczym”. Zorganizowany 6 marca na ulicach Leżajska bieg był najliczniejszym na Podkarpaciu, a może i w całej Polsce.
Bieg Tropem wilczym w Leżajsku
Bieg odbył się już po raz dziesiąty. Zawodnicy mieli do pokonania trasę o długości 1963 m.
– Ta impreza przyciąga ogromne rzesze miłośników sportu i historii. Ma też wymiar patriotyczny. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest oddaniem hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego, działającego w latach 1944-1963 w obrębie przedwojennych granic RP oraz popularyzację wiedzy na ten temat – mówi Radosław Wiatr, prezes zarządu Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Nowa Sarzyna, współorganizator biegu w Leżajsku.
Na starcie dorośli i dzieci
Na starcie stanęli doświadczeni biegacze, ale też amatorzy. Biegli dorośli, uczniowie i małe dzieci, niektóre na tyle małe, że pchane w wózkach przez rodziców. Wszystkich łączył wspólny cel i na wszystkich na mecie czekały okolicznościowe medale.
Zarówno przed, jak i po biegu, zbierane były do puszek środki na pomoc dla uchodźców z Ukrainy.
Czytaj również:
Coraz więcej Polaków chce służyć w Wojskach Obrony Terytorialnej
Czytaj i komentuj także na naszym Facebooku