Porywisty wiatr znowu wyrządził wiele szkód na terenie powiatu niżańskiego. Strażacy interweniowali głównie w przypadku zerwanych dachów i powalonych drzew. Na szczęście nie ucierpiał żaden człowiek.
– Podczas całego weekendu nasi strażacy interweniowali siedemnaście razy. Tyle samo zastępów brało udział w zdarzeniach. W sumie zaangażowanych w te działania było siedemdziesięciu strażaków. Głównie były to konary i przewrócone drzewa. Było jednak też pięć innych zdarzeń – informuje zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Nisku mł. bryg. Ireneusz Stafiej.
Mowa o uszkodzonym dachu na budynku gospodarczym w Wólce Bielińskiej. W Bielińcu wiatr uszkodził dach na budynku mieszkalnym. W Nisku na ulicy Sandomierskiej zerwany został dach na budynku usługowo-handlowym, a w Krzeszowie strażacy interweniowali w związku z przewróconą wiatą przystankową.
– Straty ciężko oszacować. Całe szczęście nie odnotowano zdarzeń z ludźmi i nikt nie ucierpiał – dodał.