O 17 proc. wzrośnie od 1 marca br. cena ciepła dostarczanego przez Elektrociepłownię Stalowa Wola (ECSW). Od kwietnia z kolei rośnie opłata eksploatacyjna-remontowa we wszystkich nieruchomościach Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego oraz w większości budynków Spółdzielni Mieszkaniowej. Oczywiście, od początku roku rosną też ceny gazu i energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych. W 2022 r. nie wzrosną natomiast w Stalowej Woli ceny usług komunalnych.
Na podwyżkę taryfy przez ECSW 4 lutego zgodził się Urząd Regulacji Energetyki.
Nasze droższe ciepło
– Patrząc na to, co dzieje się na rynku gazu i uprawnień do emisji, i wzrostu cen, jakie tam nastąpiły, to obiektywnie można powiedzieć, że ta podwyżka jest niska. Jej skala jest taka, o jaką wnioskowaliśmy do URE – mówi „Sztafecie” Daniel Karkoszka, prezes zarządu Elektrociepłowni Stalowa Wola.
Nowa taryfa wejdzie w życie od 1 marca, o czym ECSW poinformowała już swoich odbiorców, wśród nich jest m.in. PEC w Stalowej Woli (obecnie w strukturach Miejskiego Zakładu Komunalnego), dostarczający ciepło obu spółdzielniom mieszkaniowym i zasobom komunalnym, oraz spółka Enesta, zaopatrująca miejscową strefę przemysłową.
Prezes Karkoszka wyjaśnia też, że nowa taryfa na ciepło ma obowiązywać przez rok, czyli do marca 2023 r. Ale jeśli ceny na rynku będą dalej rosły, to ECSW nie wyklucza, że wcześniej wystąpi do URE z wnioskiem o kolejną podwyżkę.
Wzrośnie taryfa przesyłowa
Z wnioskiem do URE o podwyżkę taryfy przesyłowej na ciepło, do końca lutego br. wystąpi z kolei Miejski Zakład Komunalny w Stalowej Woli. Obecna taryfa obowiązuje do końca kwietnia. Nowa ma obowiązywać przez kolejny rok.
– Przy takich wzrostach kosztów przesyłu, nie mamy innego wyjścia. Szacujemy jeszcze, jaka będzie skala tej podwyżki, ale chcemy, by była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców. Myślę, że zamknie się w granicach 10-15 procent – mówi Radosław Sagatowski, prezes MZK w Stalowej Woli.
Podkreśla też, że taryfa przesyłowa to tylko ok. 1/3 kosztów opłaty za ciepło, Pozostałe 2/3 to taryfa za jego wytwarzanie.
Czynsze przeważnie w górę
Jak już informowaliśmy, w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej w Stalowej Woli opłata eksploatacyjno-remontowa zmieni się od 1 kwietnia br. W 121 nieruchomościach wzrośnie, w 49 pozostanie bez zmian, a w 6 będzie obniżona. Tam gdzie wzrośnie, to przeciętnie o 20 gr za metr kwadratowy.
Z kolei w zasobach Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego opłata eksploatacyjno-remontowa wzrośnie od kwietnia we wszystkich nieruchomościach, czyli w 36 budynkach w Stalowej Woli i 6 w Nisku.
– Skala podwyżek będzie różna, w zależności od salda danej nieruchomości. Od tego, co zostało w niej zrobione i tego, co się dla niej planuje. Podwyżka wyniesie od 5 gr do 34 gr za metr kwadratowy – informuje Małgorzata Stańkowska, prezes SBM.
W zasobach tej spółdzielni jest też kilka budynków, gdzie mieszkańcy… nie mają indywidualnych liczników gazu i rozliczani są z licznika zbiorczego, w zależności od liczby domowników w gospodarstwie. Tu podwyżki nastąpiły od lutego br. Z kolei wzrost cen prądu dla części wspólnych (klatki, korytarze, piwnice, oświetlenie zewnętrzne) został już uwzględniony w nowej opłacie eksploatacyjno-remontowej, która wejdzie w SBM od kwietnia br.
Spółdzielnia nie podniesie natomiast taryfy przesyłowej za ciepło, bo jej nie stosuje.
– Ciepło rozliczamy po kosztach, jakie nam przedstawia PEC – wyjaśnia prezes Stańkowska.
Tu podwyżek nie będzie
W tym festiwalu podwyżek jest jednak kilka optymistycznych wiadomości. Jak zapowiedział pod koniec ubiegłego roku prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, w 2022 r. nie wzrosną w mieście ceny usług komunalnych.
Nie będzie więc podwyżek opłaty za wywóz odpadów (pozostanie 13 zł od osoby), za wodę i odprowadzanie ścieków (tu obowiązuje taryfa 3-letnia), nie zdrożeją bilety komunikacji miejskiej (normalny kosztuje 2,2 zł).
Nie wzrośnie też podatek od nieruchomości, zarówno dla mieszkańców, jak i firm. Nie będzie też nowych opłat, takich jak oplata adiacencka czy wyznaczenie płatnych stref parkowania.