Sztab WOŚP w Nisku podsumował niedzielny 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do puszek wolontariusze z Niska zebrali aż 40 tysięcy 715 złotych i 67 groszy.
30 wolontariuszy na ulicach Niska
W Nisku na ulice wyszło 30 wolontariuszy, a najmłodszym z nich towarzyszyli dorośli opiekunowie. Niżański sztab mieścił się w PSP nr 1. Od rana w hali sportowej szkoły trwały rozgrywki sportowe m.in. piłki nożnej, siatkówki i koszykówki oraz siłowanie na rękę. O godz. 15 ruszył blok pełen występów wokalnych i instrumentalnych oraz licytacje.
Sztab WOŚP w Nisku. Koncerty i licytacje
A było co licytować. Nowych nabywców znalazł m.in. rower oraz koszulka mistrza Polski Macieja Paterskiego ofiarowany przez firmę Voster z Zarzecza, koszulka z autografem napastnika Reprezentacji Polski w latach 1998-2008 Macieja Żurawskiego, zdjęcie wykonane przez Rafała Marchuta, sesja fotograficzna z Marcinem Walko, vouchery do LocoWok Bar, Pojedzone, Zajadu „Pod jesionami” oraz do pizzerii Iguana, bony od kwiaciarni „Galeria”, rękodzieło wykonane przez podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy w Nisku, torebka od Pleciugi oraz vouchery na tatuaż i wiele wiele innych.
Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej
– Zawsze graliśmy pod sztabem w Rudniku. Przyszedł jednak taki moment, dzięki mojej córce, która tak naprawdę najbardziej się zaangażowała, że zdecydowaliśmy się na organizację sztabu w Nisku. Powiem szczerze, nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę ile to kosztuje formalności. Kosztowało nas to dużo wyrzeczeń, ale jesteśmy szczęśliwi, że mamy dziś finał w Nisku – mówi „Sztafecie” Adam Madej ze sztabu w Nisku. – Są fajne imprezy, jest trochę ludzi. Myślę, że to będzie udany finał. 30 lat temu nikt nie dawał wiary, że orkiestra wytrzyma aż tyle. A my „gramy do końca świata i jeden dzień dłużej”.
Czytaj również:
WOŚP Stalowa Wola. Zobacz zdjęcia z 30. finału w naszym mieście
Czyli gościu będzie miał na drugi złoty melon. Cudowny kraj. Łupią nas w podatkach, okradają dodatkowo inflacją, a naiwniacy dają, dają, dają… cudowny kraj