– Wolne media! Wolni ludzie! Demokracja! PiS kłamie! Precz z kaczorem! Dyktatorem! Chcemy weta! – takie m.in. hasła wznoszono wieczorem, 19 grudnia w Stalowej Woli, na manifestacji zorganizowanej w proteście przeciwko uchwaleniu przez Sejm tzw. lex TVN.
Ustawa ta ma zmusić koncern Discovery, amerykańskiego właściciela stacji TVN, do odsprzedaży większościowego pakietu udziałów w tej telewizji. Rządzący tłumaczą to potrzebą uporządkowania rynku medialnego w Polsce zgodnie z europejskimi normami, ale według opozycji i dużej części środowiska dziennikarskiego, to próba przejęcia lub zamknięcia telewizji patrzącej władzy na ręce i pokazującej jej liczne afery. Ustawa ta czeka teraz na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Stąd też były te apele o jego weto.
Protest również w Stalowej Woli
19 grudnia protesty przeciwko lex TVN odbyły się w ponad 100 miastach Polski. Stalowowolska manifestacja zgromadziła ok. 80 osób. Rozpoczęła się pod siedzibą miejscowego sądu i prokuratury, od odśpiewania pierwszej zwrotki hymnu państwowego.
– Dziś już niewiele zostało stacji telewizyjnych, z których możemy czerpać obiektywną wiedzę o tym, co się dzieje dookoła. Dziś władza stara się odebrać nam ostatnią taką stację – mówiła do zgromadzonych Martyna Raszek.
Odczytano też listę podkarpackich posłów PiS, którzy głosowali za tą, jak to określono „haniebną ustawą ograniczającą wolność słowa”.
W obronie wolnych mediów
– Po raz kolejny musimy dziś wyjść i mówić NIE władzy totalnej. Zapamiętajmy te nazwiska i w następnych wyborach nie głosujmy na nich – apelował Jakub Kopyto.
Wznosząc różne antypisowskie okrzyki i hasła w obronie wolnych mediów, manifestanci przeszli następnie pod Urząd Miasta, a stąd pod siedzibę regionalnej „Solidarności”, gdzie swoje biura mają stalowowolscy parlamentarzyści PiS: senator Janina Sagatowska i poseł Rafał Weber. Na drzwiach i ścianie zostawiono tu kartki wyrażające protest przeciwko lex TVN.
Haniebny protest w obronie szczujni TVNiemiec.
Coś ci się po…bało. TVN jest amerykański.