W Lublinie na pływalni Aqua przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie odbywały się Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów do lat 15. Motyl MOSiR Stalowa Wola reprezentowała dwójka zawodników trenera Aleksandra Gajdy: Igor Hryniszyn i Maksym Nowak – obydwaj z rocznika 2006. Obydwaj zakwalifikowali się do finałów B.
Nowak w każdej konkurencji, w której startował poprawił swoje rekordy życiowe. najlepiej poszło w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym. Zajął siódme miejsce w finale B (czas 2:17,24). Poprawił „życiówkę” o ponad 3 sekundy. W tej samej konkurencji, ale na krótszych dystansach także poprawił swoje uplasował się w trzeciej dziesiątce. Na 50 m został sklasyfikowany na 29. miejscu (29,30), a na 100 m na 23. miejscu (1:03,26). Startował także na 50 m stylem dowolnym i na 100 m stylem zmiennym. I mimo że traktował te wyścigi, jako dobrą rozgrzewkę do startu w „grzbiecie” to również w nich uzyskiwał czasy lepsze od tych, z którymi jechał na mistrzostwa.
Zadowolony, ale jednocześnie z lekkim niedosytem wrócił z Lublina Igor Hryniszyn. Najlepszy aktualnie nasz „żabkarz” w kategorii juniora nastawiał się na wyścig na 200 m stylem klasycznym, po cichu liczyć mógł na finał A, jednak po pierwszym dniu startów „rozebrała” go choroba i drugiego dnia w eliminacjach popłynął poniżej swoich możliwości. O blisko cztery sekundy wolniej od „życiówki”. Czasem 2:39,96) zajął 22. miejsce.
Za to nadspodziewanie dobrze spisał się krótszych „żabkowych” dystansach. Na 50 m zajął piąte miejsce w finale B (15 w klasyfikacji generalnej) – czas 31,13, a na 100 m był 26. – czas 1:10,97). Igor startował także na 50 m „kraulem” (27,32) i 100 m stylem zmiennym (1:05,47), i podobnie jak Maksym, starty te traktował tylko i wyłącznie treningowo, a jednak udało mu się w nich poprawić „życiówki”.
Maksym super jesteś <33