Strażacy OSP Rudnik mogą mówić o ogromnym szczęściu. Po tym jak skradziono im pilarkę spalinową nie tylko otrzymali dwa nowe narzędzia, ale także odzyskali to skradzione w czasie gaszenia pożaru. Policjanci ustalili, że to 16-letni mieszkaniec Koziarni ukradł strażakom z OSP Rudnik pilarkę spalinową. Nastolatek i pomagający mu o trzy lata starszy kolega wpadli już w ręce policji, podobnie jak mieszkaniec Glinianki, który kupił od nastolatków kradziony sprzęt.
Strażacy OSP Rudnik okradzeni w czasie akcji gaśniczej
Przypomnijmy. Strażacy z OSP Rudnik nad Sanem zostali okradzeni w miniony wtorek, 14 grudnia, gdy gasili pożar warsztatu samochodowego w Rudniku – Stróży. – W trakcie akcji gaśniczej, z wozu strażaków została skradziona piła spalinowa. Informacja o kradzieży była na tyle bulwersująca, że szybko dowiedzieli się o niej okoliczni mieszkańcy. Dzięki zdjęciom zrobionym w trakcie akcji gaśniczej płonącego warsztatu samochodowego, udało się zidentyfikować sprawcę kradzieży – wyjaśnia nadkom. Anna Kowalik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
Sprawcą kradzieży 16-latek z Koziarni
Policjanci ustalili, że osoba na zdjęciu, to 16-latek. W ciągu niespełna dwóch dni funkcjonariusze zatrzymali nastolatka i dwie osoby, które uczestniczyły w jej zbyciu.
– Jak się okazało piłę spalinową należącą do strażaków ochotników, ukradł 16-latek z Koziarni. Wspólnie z 19-letnim kolegą przyszli na miejsce pożaru, postali chwilę, a potem zamierzali odjechać rowerami. Jednak przed odjazdem, 16-latek podszedł do wozu strażaków, ukradł piłę i razem ze znajomym odjechali z miejsca – informuje nadkom. Kowalik.
Piłę sprzedali za 300 zł
Nastolatkowie skontaktowali się z mieszkańcem Glinianki i zaproponowali mu sprzedaż piły. Mężczyzna przyjechał pod kościół i zapłacił za piłę 300 zł. Uzyskane w ten sposób pieniądze młodzi mężczyźni przeznaczyli na alkohol.
– 16-latek był pewny, że kradzież ujdzie mu na sucho ponieważ w rejonie, w którym doszło do pożaru, nie było kamer. Był bardzo zdziwiony, kiedy w czwartek, pod jego dom przyjechali policjanci. Badanie na stan trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie 1,5 promila – dodaje rzeczniczka niżańskiej policji.
Niżańscy policjanci zatrzymali nastolatka, jego 19-letniego kolegę i pasera z Glinianki, a piła należąca do strażaków została odzyskana.
Czytaj również: