Okradziono strażaków z OSP Rudnik nad Sanem. Gdy oni gasili pożar warsztatu w Rudniku przy ulicy Czarnieckiego, nieznany sprawca ukradł ze strażackiego samochodu pilarkę spalinową. 14 grudnia strażacy z OSP w Rudniku nad Sanem stracili cenny sprzęt niezbędny do niesienia pomocy. Druhowie proszą o pomoc w odnalezieniu skradzionego sprzętu.
Okradziono strażaków, gdy nieśli pomoc
Do kradzieży doszło we wtorek 14 grudnia. Około godz. 15.40 strażacy zostali wezwani do pożaru warsztatu przy ulicy Czarneckiego. Był to kolejny pożar w ostatnich dniach w gminie Rudnik nad Sanem.
Podczas gdy druhowie ratowali płonące mienie, ktoś ukradł z ich auta pilarkę spalinową.
– Nie sposób opisać całą dzisiejszą sytuację. Dziś podczas działań ratowniczo-gaśniczych, nieznany sprawca (sprawcy) ukradł nam z samochodu strażackiego nową niespełna dwumiesięczną pilarkę spalinową marki STIHL MS 231 – informują druhowie z OSP w Rudniku.
Stracili sprzęt, który pomagał nieść pomoc
– Ostatnie dni były dla nas dość intensywne po codziennych akcjach ratowniczo-gaśniczych. Dziś straciliśmy sprzęt potrzebny do działań przy pożarach oraz powalonych drzewach. Jesteśmy bardzo zawiedzeni i rozgoryczeni, albowiem nawet nie przyszło nam na myśl, że taka sytuacja może się zdarzyć podczas ratowania czyjegoś mienia – piszą na swoim Facebooku rudniccy strażacy.
Proszą o pomoc w odzyskaniu pilarki
– Prosimy wszystkich o nagłośnienie sprawy i apelujemy o pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy (sprawców) oraz w odzyskaniu skradzionego sprzętu. Każdego kto ma jakieś informację prosimy o kontakt z naszą jednostką lub Komisariatem Policji w Rudniku nad Sanem – apelują druhowie – strażacy.
Czytaj również: