Niesamowitą oprawę miał koncert ”Pamiętajmy! By nie zapomnieć…”, zorganizowany z okazji 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w stalowowolskiej konkatedrze. W pewnej chwili pod ołtarz wkroczył, w bojowym rynsztunku, oddział milicji.
Koncert, transmitowany na żywo przez Telewizję TRWAM, poprzedziła msza św. odprawiona w intencji ojczyzny, internowanych i wszystkich ofiar stanu wojennego. Koncelebrze przewodniczył ordynariusz sandomierski biskup Krzysztof Nitkiewicz, a kazanie wygłosił biskup-senior Edward Frankowski.
Koncert ”Pamiętajmy! By nie zapomnieć…” otworzyła i zakończyła pieśń „Pomiędzy nami góry”
Usłyszeliśmy również szereg utworów wręcz emblematycznych dla losów Polski, m.in. „Opowiemy ci o tych wypadkach”, „Za czym kolejka ta stoi”, „A my nie chcemy uciekać stąd”, „Ojczyzno ma”, „Aby do świtu”, „Co zrobimy z naszą wolnością”, Jeszcze w zielone gramy”, Ty to masz szczęście” czy prześmiewcze „Komuno, wróć!”. Były też słynne „Mury”, „Obława” „Modlitwa o wschodzie słońca”, „Miejcie nadzieję” czy „Kantyczka z lotu ptaka”.
Do konkatedry wkroczył… oddział ZOMO
To zaraz po „Kantyczce”, po tym jak mały chłopiec ze szkolnym tornistrem wykrzyknął: „Nie ma wolności bez »Solidarności«! Stalowa Wola zawsze wierna!”, i rozrzucił ulotki, przy złowrogo-bombastycznej muzyce do konkatedry wkroczył… oddział ZOMO i demonstracyjnie stanął przed ołtarzem. Milicjanci zwrócili się w stronę publiczności, a ich dowódca, wymachujący pałką sierżant, zaczepnie przechodził się tam i z powrotem przed pierwszym rzędem ławek, gdzie siedzieli m.in. biskupi Edward Frankowski i Krzysztof Nitkiewicz, ojciec Tadeusz Rydzyk i prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Organizatorami koncertu byli prezydent i przewodniczący Rady Miejskiej Stalowej Woli, Miejski Dom Kultury i NSZZ Solidarność Region Ziemia Sandomierska w Stalowej Woli, a honorowy patronat objęła senator Janina Sagatowska i poseł Rafał Weber. Partnerami byli natomiast: Pekao Bank Polski, TAURON Polska Energia, Miejski Zakład Komunalny w Stalowej Woli oraz Huta Stalowa Wola SA.