Stal Stal Stalowa Wola poinformowała o chęci pozbycia się czterech piłkarzy. Na liście transferowej znaleźli się Krystian Żelisko, Jakub Cukrowski, Piotr Grober oraz Aboubacar Conde.
Urodzony w Gwinei, posiadający także polski paszport Aboubacar Condé wrócił z półrocznego wypożyczenia do IV-ligowego Płomienia Dębe Wielkie (mazowieckie). Żelisko, Grober i Cukrowski zawitali do Stali przed rozpoczęciem tego sezonu, ale żaden nie przebił się do podstawowej jedenastki.
W Stalowej Woli najwięcej obiecywano sobie po grze Krystiana Żelisko, który miał być postrachem bramkarzy rywali, a tymczasem 22-letni snajper Lewarta Lubartów zakończył rundę jesienną z zerowym dorobkiem bramkowym. Wystąpił tylko w dwóch meczach w pełnym wymiarze czasowym; na inauguracje z Avią i później z Chełmianką. Po tym meczu wychodził na boisko sporadycznie. Jeszcze mniej minut przebywali na boiskach III ligi, 20-letni Grober (przyszedł z Wilgi Garwolin) i 19-letni Cukrowski (transfer z rezerw Korony Kielce).
Ciekawostkę stanowi fakt, że wymienionych piłkarzy – poza Conde – sprowadzał do „Stalówki” Marek Citko. Przypomnijmy, że były piłkarz m.in. Jagiellonii, Widzewa oraz Legii, 10-krotny reprezentant Polski, pełni od lipca rolę doradcy sportowego prezydenta Stalowa Woli, a ponadto odpowiada za skauting w Stali PSA i za wszystkie sprawy związane z transferami w sezonie 2021/22.
Tymczasem o wystawieniu piłkarzy na sprzedaż, ewentualne wypożyczenie, poinformował na oficjalnej stronie klubu, prokurent Stali PSA, Andrzej Zieliński i to z nim mogą kontaktować się kluby zainteresowane pozyskaniem któregoś z wystawionych zawodników. Czyżby to oznaczało, że autorski projekt Marka Citki pod nazwą „Stal nie pęka” został wyrzucony do kosza…?
Conde związany jest ze Stalą PSA kontraktem jeszcze przez pół roku, podobnie jak piłkarze z zaciągu Marka Citki, z tą jednak różnicą, że w przypadku awansu Stali do II ligi, tej trójce automatycznie zostaną przedłużona kontrakty na kolejny sezon.
Z tego co się orientuje to zawodnik Piotr Grober był w pierwszym składzie i grał od drugiej kolejki wszystkie mecze, ale podczas spotkania w Pucharze Polski złapał kontuzje i klub go zostawił samemu sobie z problemem i kazał mu szukać nowego klubu to sorry ale najlepiej to pozbyć się zawodnika po kontuzji i jeszcze napisać że się nie łapał do pierwszego składu. Piszecie nieprawdę ! A druga sprawa jest taka że atmosfera w klubie jest gęsta ze względu na to że nie płacą zawodnikom i sztabowi trenerskiemu zalegają z wypłatami od września dlatego wielu zawodników odchodzi, przyjdą następni i zanim się to wszystko poskłada do kupy to okaże się że zabraknie kilku kolejek do awansu.
Dokładnie jak piszesz, zalegają z kasą niemal od początku sezonu. Atmosfera w szatni jest dobra, ale nie na linii zespół – zarząd. Odnośnie snajpera, to skoro był na testach w Zniczu, Stomilu, Podbeskidziu to coś potrafi, a w Stali nie szło mu i bardzo dobrze, że dostał od trenera wolną rękę, nich gdzieś idzie się odbudować.