Regis Wieliczka nie zawiesił Stali wysoko poprzeczki i drużyna trenera Bogdana Pamuły odniosła kolejne, ósme zwycięstwo w rozgrywkach III ligi małopolskiej i zachowała fotel lidera.
Goście ani razu nie prowadzili w tym spotkaniu. Raz tylko cieszyli się remisem. Było to na samym początku, kiedy Jakub Dyngosz odpowiedział celnym rzutem, na dwa punkty zdobyte kilkanaście sekund wcześniej przez Aleksandra Jadasia. Kolejne dziesięć zdobyli stalowcy i utrzymali tę przewagę do końca pierwszej kwarty.
W połowie drugiej „ćwiartki” dwie „trójki” pod rząd trafił dla przyjezdnych Marcin Bankowicz i poderwał swoich kolegów do walki, ale tylko na chwilę. Ostatnie cztery minuty przed dużą przerwą było popisem skutecznej gry Mateusza Łabudy i Damiana Tabora. Po dwudziestu minutach nasza drużyna prowadziła różnicą 12 „oczek (41:29).
Na początku trzeciej kwarty stalowcy trafili trzy „trójki”, które odebrały gościom ochotę do gry. Po rzucie Macieja Pietrasa stalowcy powiększyli przewagę do 20 pkt (56:36), a po pół godzinie gry wygrywali 64:40. W tym momencie było po meczu.
Ostatnie dziesięć minut to było gra „byle do syreny”. Także następny mecz Stal rozegra w swoje hali. W piątek, 17 grudnia o godzinie 19 ze Skawą Wadowice. Meczem tym nasza drużyna zainauguruje rundę rewanżową. W pierwszym spotkaniu rozegranym w Wadowicach Stal wygrała różnicą 13 pkt (79:65).
STAL – REGIS 86:64 (19:9, 22:20, 25:11, 20:24)
STAL: Tabor 18 (1×3), Pietras 14 (3×3), Łabuda 14 (3×3), Wyka 11 (1×3), Jadaś 10, Magdziak 8, Turosz 4, Rokosz 3 (1×3), Buczek 2, Wojtanowicz.
REGIS: Dawiec 14, Nykaza 13 (1×3), Rybicki 12 (1×3), Dyngosz 7 (2×3), Flisiak 6, Bankowicz 6 (2×3), Kozioł 2, Sporysz 2, Smagur 2, Ćwierz.