3 listopada zmarł Franciszek Gębowiś. Pierwszy prezes stalowowolskiego Klubu Seniora EMKA. Od grudnia 2019 roku radny Miejskiej Rady Seniorów w Stalowej Woli. Odszedł w wieku 82 lat.
Franciszek Gębowiś był człowiekiem wielu talentów. W młodości ukończył dwuletnie Studium Sztuki Cyrkowej w Julinku pod Warszawą. Dostać się tam było niezwykle trudno, rocznie przyjmowano po 7-8 osób. Po Julinku zaczął pracować w cyrku „Miś”, z którym pod koniec lat 50. zjechał Polskę wzdłuż i wszerz.
Jego specjalnością była woltyżerka, czyli jazda i akrobacje na koniu, ale ćwiczył też żonglerkę, popisy na linie i wałkach oraz różne sztuki magiczne. Jego cyrkową karierę przerwało wojsko.
Po zakończeniu służby wojskowej trafił do Stalowej Woli. Z tym miastem związany był od 1962 roku. Podjął wówczas pracę w Hucie Stalowa Wola, był wytapiaczem pieców martenowskich na stalowni, a jednocześnie ukończył zaocznie technikum ogólnoekonomiczne w Rzeszowie, z punktem konsultacyjnym w Stalowej Woli.
W 1971 r. zaczął prowadzić grupę estradową przy Zakładowym Domu Kultury w Stalowej Woli. W 1998 roku został pierwszym prezesem Klubu Seniora EMKA w Stalowej Woli.
W ostatnich latach pisał wiersze, część z nich publikowaliśmy na łamach „Sztafety”. Uwielbiał też rysować, w szczególności konie. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się 6 listopada o godz. 14.00 w Kaplicy Cmentarnej w Stalowej Woli.
- PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Wspomnienia mistrza woltyżerki oraz iluzji
Bardzo dziękuję za to miłe wspomnienie…Ewa Zbaraszewska córka