Kilka miesięcy temu podawaliśmy informację dotyczącą kosztów dezynfekcji miasta Stalowej Woli prowadzonej w ubiegłym roku w miesiącach wiosenno-letnich. Wówczas magistrat informował, że przedsięwzięcie to pochłonęło blisko 328 tys. zł. Po niespełna roku okazało się, że urzędnik przygotowujący wyliczenie pomylił się o nieco ponad 157 tys. zł, co oznacza, że pełny koszt dezynfekcji wyniósł ponad 485 tys. zł.
W grudniu 2020 roku radny Andrzej Szymonik złożył interpelację, w której wnioskował o podanie pełniej informacji dotyczącej kosztów przedsięwzięcia związanego z opryskiem ulic, ciągów pieszych czy przystanków autobusowych.
Przy wyliczeniach kosztów dezynfekcji miasta Stalowej Woli urzędnik popełnił błąd. Pomylił się o pond 157 tys. zł
W opublikowanej na BIP-ie stalowowolskiego magistratu informacji widniała kwota 327 763,24 zł. Po blisko roku od publikacji tych danych okazało się, że miasto na ten cel wydało jednak większą sumę pieniędzy. - W udzielonej odpowiedzi z dnia 14.12.2020 roku na interpelację dotyczącą pełnej informacji o poniesionych kosztach oprysków ulic, ciągów pieszych, przystanków itd. celem ochrony przed wirusem Covid-19, błędnie została podana, niepełna kwota poniesionych wydatków. Pełna kwota wyniosła 485 112,44 zł. Błąd został popełniony przez pracownika, przygotowującego odpowiedź, który skorzystał z niepełnego zestawienia faktur. Pomyłkę zauważono przygotowując zestawienie za 2020 rok, dlatego niezwłocznie po jej wykryciu, przesyłam sprostowanie z całkowitą kwotę poniesionych kosztów dezynfekcji przestrzeni publicznej. Za zaistniałą pomyłkę najmocniej przepraszam - czytamy w dokumencie podpisanym przez Marcina Uszyńskiego, sekretarza miasta.
Dezynfekcja miasta Stalowej Woli prowadzona była celem ochrony przed wirusem SARS-CoV-2
Komentarze