Czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu odniosła Stal Stalowa Wola. „Zielono-czarni” mają już tylko punkt straty do pierwszej Siarki i drugiej Cracovii. Liderzy w ostatniej kolejce schodzili z boisk przegrani.
Dwa dni przed meczem z KSZO, trener Stali Łukasz Bereta komplementował zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego:
– Analizowaliśmy w środę grę KSZO. To bardzo dobry zespół, posiadający w swoim składzie indywidualności i uważam, że miejsce, które zajmuje obecnie nie jest adekwatne do potencjału, jaki naprawdę posiada. Grają ofensywnie, najczęściej systemem 4-3-3, wychodzą wysoko na rywala, nie dając mu pograć i potrafią długo utrzymywać się przy piłce. Czeka nas ciężki mecz.
Obrona jest najważniejsza
Przewidywania Berety sprawdziły się w stu procentach. KSZO bardzo wysoko zawiesiło poprzeczkę Stali. Nasi piłkarze zdając sobie sprawę z tego, jak dobrze zorganizowaną drużyną jest jedenastka trenera Rafała Wójcika, skupili się przede wszystkim na uważnej grze w defensywie. Podobnie, jak we wcześniejszym meczu z Czarnymi, także w tym, trener Bereta postawił na grę trójką środkowych obrońców (Hudzik, Khorolskyj, Pietrzyk) i jak się później okazało, ponownie zdało to egzamin.
Najbliżej celu był Szymon Jopek
W pierwszej połowie defensywa Stali zaspała tylko raz. Na szczęście nie zrobił z tego użytku Żurek, który zmarnował sytuację „sam na sam” ze Smyłkiem. Pomocnik KSZO pospieszył się chyba ze strzałem i piłka przeleciała obok bramki. Stal najbliżej zdobycia bramki była po dwóch uderzeniach Szymona Jopka zza pola karnego. Inne sytuacje, które stwarzali sobie piłkarze jednej i drugiej drużyny były jakby… „niedopieszczone”.
W rolach głównych młodzieżowcy: Stępniowski i Hudzik
Gdyby nie jeden błąd gospodarzy w obronie, podczas wykonywania przez Stal rzutu rożnego, spotkanie zakończyłoby się najprawdopodobniej remisem. W 71. minucie z jak najlepszej strony pokazali się młodzieżowcy „Stalówki”. Spod chorągiewki dośrodkował Wiktor Stępniowski, a bramkarza KSZO pokonał z 6 metrów głową Mateusz Hudzik.
To trzecie trafienie 20-latka dla Stali i dopiero czwarty jego występ w tym sezonie – trzeci pod rząd w pełnym wymiarze czasowym.
KSZO – STAL 0:1 (0:0)
0-1 Hudzik (75)
KSZO: Szymkowiak – Sylwestrzak, Zając, Majda, Kuzior, Stefanowicz, Brągiel, Głaz, Nawrot (57 Szela), Żurek, Gruchała – Węsierski.
STAL: Smyłek – Pietrzyk (89 Persak), Khorolskyi, Hudzik – Klepacki (68 Kiełbasa), Stępniowski, Duda, Olszewski, Drobot (75 Wojtak) – Jopek – Świderski (88 Żelisko).
Sędziował Michał Ficiński (Sosnowiec). Żółte kartki: Zając, Brągiel, Smykowski, Kuzior, Głaz, Żurek – Świderski, Wojtak.