Bezbramkowym remisem zakończył się mecz Sokoła Kamień z Bieszczadami Arłamów Ustrzyki Dolne. W ostatniej minucie meczu rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Radosław Macnar. Trafił piłką w poprzeczkę.
Więcej sytuacji strzeleckich wypracował sobie w tym meczu jedyny reprezentant podokręgu stalowowolskiego w rozgrywkach czwartoligowych, ale tym razem brakowało piłkarzom trenera Marka Kusiaka skutecznego ich wykończenia.
– Nie zawsze jest tak, jak sobie zaplanujesz. Nie udało się zdobyć trzech punktów, ale też dopisało nam w końcówce szczęście, bo nie straciliśmy bramki z karnego i dlatego mamy powody do zadowolenia. Wciąż nie ma drużyny, która wywiozłaby z Kamienia trzy punkty – powiedział „Sztafecie” trener Sokoła, a my tylko możemy dodać, że ostatnim zespołem, który wygrał w Kamieniu ligowy mecz był Sokół Nisko. Było to 1 września 2019 roku w 5. kolejce ligi okręgowej. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1:0, a jedyną bramkę zdobył w doliczonym czasie gry z rzutu karnego Damian Juda.
Pierwszej porażki w lidze doznali piłkarze z Krosna, którzy ulegli w domu Polonii Przemyśl.
W następnej kolejce Sokół Kamień zagra na wyjeździe z Igloopolem Dębica (23 października, sobota, godz. 15).
SOKÓŁ – BIESZCZADY ARŁAMÓW 0:0
SOKÓŁ: Siudak – Gnatek, Piekut, Podstawek, Konefał – Mistrzyk, Rychel (70 Reichel), Horajecki, Łeń, Weres – Rurak.
BIESZCZADY: Półkoszek – Hamryszczak, Groborz, Kumah-Doe, Rąpała – Fundanicz, Ziemba, Basić, Walaszczyk, Moskalets (75 Zięba) – Macnar.
Sędziował Jakub Koza (Dębica). Żółte kartki: Gnatek, Podstawek, Weres – Fundanicz, Groborz, Hamryszczak.
W pozostałych meczach 13. kolejki: Stal Łańcut – Sokół KD 4:1 (3:0), Kańczuga – Błękitni 0:3 (0:2), JKS – Czarni 0:0, Wiązownica – Legion 2:2 (1:1), Igloopol – Orzeł 3:0 (1:0), Głogovia – Stal II Mielec 3:2 (1:2), Piast – Wisłok 1:2 (0:0), Karpaty – Polonia 0:1 (0:0).