Ewa Zbaraszewska zaprezentowała swoją kolekcję płaszczy na prestiżowym pokazie mody w Berlinie. Wśród publiczności przeważały osoby związane z modą zawodowo, więc docenienie przez branżę jest dla naszej projektantki wyróżnieniem i wielką szansą.
Wydarzenie pod nazwą Fashion Hall Berlin odbyło się 6 września br. w Berlinie jako wydarzenie otwierające berliński Fashion Week. Ta cykliczna impreza świata mody organizowana jest od 2014 roku przez Samirę Günther.
– W tym roku to była bardzo duża impreza, zorganizowana z ogromnym rozmachem, pokazy odbywały się równolegle na dwóch wybiegach. Organizatorom zależało żeby mocno zaakcentować powrót wydarzenia po półtorarocznej przerwie wymuszonej pandemią – opowiada „Sztafecie” projektantka.
Ewa Zbaraszewska była zaskoczona propozycją udziału w pokazie
Projektantka miała zaledwie dwa tygodnie na zorganizowanie wyjazdu do Berlina. Duże wsparcie finansowe otrzymała od Fundacji Kanvision z Białegostoku prowadzonej przez Joannę Kaczan.
– Propozycję udziału w Fashion Hall Berlin otrzymałam od Justyny El Nagar, polskiej projektantki mieszkającej w Berlinie na stałe. Szukała ona dla swojej prezentacji kolekcji torebek Dealmani dobrego „tła”, a moje płaszcze wypatrzyła w Internecie na zdjęciach, które ukazały się po 4 Fashion Stalowa Wola. Napisała do mnie, że płaszcze ją zauroczyły i zapytała czy byłabym zainteresowana wspólnym udziałem w berlińskim pokazie – wyjaśnia Ewa Zbaraszewska.
Do Berlina nie trafia się ot tak…
Jednak propozycja wspólnej prezentacji, nawet od uznanej projektantki, to za mało by automatycznie zostać dopuszczonym do uczestnictwa w prestiżowym wydarzeniu. Przede wszystkim projekty Ewy musiały zostać zaakceptowane przez organizatorów. Wszystko odbyło się drogą mailową. Po wysłaniu zdjęć wraz z opisem odpowiedź przyszła już następnego dnia. Projekty bardzo się spodobały, zostały ocenione jako ekstrawaganckie, ciekawe i organizatorzy zapewnili, że chętnie pokażą je na Fashion Hall.
– Do Berlina nie trafia się ot tak, po prostu, pozytywna weryfikacja jest już ogromnym wyróżnieniem – mówi projektantka. – Z polskich projektantów byłam tylko ja i Diana Walkiewicz, reszta to projektanci z Niemiec – dodaje.
Ewa Zbaraszewska w Berlinie pokazała swoją autorską kolekcję płaszczy na obu dostępnych wybiegach. Towarzyszyły jej oczywiście torebki Dealmani.
Czytaj również:
Moda. Kovalowe – marka stworzona przez siostrzany duet (sztafeta.pl)